Seat Cordoba 1,4

Seat cordoba to sedan zbudowany na bazie ibizy. Ma więc, zwłaszcza z tyłu, dość ciasne wnętrze. Rodzinie z dwójką małych dzieci może jednak sprawić wiele radości. Tacie, zwykle kierowcy, będzie się podobał układ jezdny i silnik 1,4 l. Zawieszenie cordoby dobrze sobie radzi i z nierównymi nawierzchniami i mocnymi zakrętami. Jest sprężyste - amortyzuje nierówności, a przy tym pewnie trzyma samochód na zakrętach. Choć cordoba jest zbudowana na płycie podłogowej nowej ibizy, jeździło mi się nią bardziej komfortowo. Ibizę zapamiętałem raczej jako samochód sztywny, dobry w zakrętach, ale twardy na nierównościach. Porównując z ibizą, muszę także powiedzieć, że dużo bardziej podoba mi się sylwetka cordoby. Co jest o tyle niecodzienne, że zwykle hatchbacki są ładniejsze niż zbudowane na ich bazie sedany.
Siedemdziesięciopięciokonny silnik 1,4 pozwala jeździć szybko i dynamicznie. Według danych fabrycznych na osiągnięcie 100 km/h napędzana nim cordoba potrzebuje 13,6 sekundy. Miałem jednak wrażenie, że samochód jest jednak zrywniejszy, zwłaszcza przy mniejszych prędkościach i niższych obrotach silnika.

Deska rozdzielcza jest dość ciekawie zaprojektowana, ale jednak nieco zbyt jednostajnie.

W standardowym wyposażeniu samochodu jest wspomaganie kierownicy, dwie poduszki powietrzne i ABS. Podczas upałów brakowało mi klimatyzacji, mimo że system wentylacyjny dość skutecznie, a przy odpowiednim ustawieniu nawiewów, także niezbyt głośno radził sobie z wymianą powietrza.
Zwarta sylwetka auta zapowiada takie samo wnętrze. W przypadku jadących z przodu można sobie odsunąć fotele na tyle, żeby nie odczuwać ciasnoty. Mało miejsca pozostaje wówczas pasażerom z tyłu. Dla małych dzieci miejsca jest w sam raz. A że bagażnik ma pojemność 485 litrów, to na auto dla młodej rodziny cordoba będzie się nadawała. Minusem zwartej sylwetki jest jednak kształt bagażnika. Jest wysoki i głęboki, ale dostępny przez stosunkowo niewielką klapę.
Największym minusem auta jest dość wysoka cena. Niebezpiecznie zbliżająca się do większych aut konkurencji.
Konkurenci

- w wyposażeniu fiata albea i renault thalia nie ma ABS, albea nie ma także wspomagania kierownicy.