Peugeot 607
Sedan
2.2 HDi
08-06-2015 ,
Jerzy Kleban
Podsumowanie: Ostrzegam wszystkich prze ładnie wyglądającym, francuskim szajsem. W moim samochodzie psuło się dosłownie wszystko-pękł nawet ....fotel kierowcy. Wymieniłem skrzynię biegów i silnik bowiem pękł...łańcuch rozrządu, 2x pompę podającą paliwo ze zborinka, turbo, lampę. Przestoje w warsztacie w pierwszym roku trwały łącznie ok. 3 miesięcy gdyż nie było "w magazynie części zamiennych", a więc je sprowadzano drogą lotniczą.
Samochód kosztował mnie z silnikiem 2,2 z turbosprężarką, skórzanymi siedzeniami i lakierem "metalic. 450 tys. zł. Kupiłem go w Szwecji z uwagi na pracę.
Po trzech latach koszmaru (spłacałem rat) z ulgą, ze stratami, pozbyłem się go za...30.000 zł pewnemu...Irakijczykowi... i odzyskałem zdrowie.
Szef warsztatu na mój widok się żegnał chociaż nie był wierzący.Gdy się go pytałem co robić, udzielił mi jedynej, logicznej rady: "jak najszybciej się go pozbyć". Ale nikt go nie cvhciał kupić.
Dopiero później, po rozmowie z Francuzami, zrozumiałem, że, kupując francuski samochód, należy bezwzględnie zwracać uwagę na...dzień produkcji-tylko samochody ze środy czy czwartku są coś warte-reszta to szajs dla naiwnych.
Czasami jeszcze dziś, po tylu latach, się mi śni ten koszmar. Obecnie jeżdżę używanym BMW- w ciągu 5 lat (samochód kupiłem po ( 160.000 km przebiegu) ani razu go nie reperowałem.