Opel Omega C (1999 - 2003) - opinia użytkownika Samerglow
2017-02-21, Samerglow
Marka: | Opel |
---|---|
Model: | Omega |
Generacja: | C (1999 - 2003) |
Rok produkcji: | 2002 |
Przebieg: | 260 tys. km |
Nadwozie: | Sedan |
Silnik: | 3.2 aut. |
Podsumowanie:
Dlaczego kupiłem takie auto ? Bo mam zamiłowanie do amerykańskich wozów jednak nie stać mnie jeszcze na posiadanie np. takiej Crown Victorii 4.6 V8. Tak skonfigurowaną Omegą jedzie się jak Pontiac-iem Grand Prix. Kanapa na kołach, miękko zestrojona. Omega Executive na pełnym wypasie była właśnie oferowana w USA jako Cadillac Catera 3.2 V6. 3.2 V6 220KM daje radochę podczas wciskania gazu - idzie jak burza i to w akompaniamencie wystrojonego wydechu BOSAL. Skrzynia aut. 4 biegowa nadaje znów dostojności, po co się spieszyć - tu nie chodzi o szaleństwa czy szybkie wchodzenie w zakręty. Miejsca jest masę, zarówno w przodu jak i z tyłu. Auto posiada skórzane fotele (elektr. z pamięcią) i skórzaną kanapę - wszystko grzane. Komfort za niewielkie pieniądze. O luksusie mówić nie można, bo jakoś tworzyw jest niska. Podłokietniki przy drzwiach są plastikowe i twarde, ale nie można mieć wszystkiego :) Klimatyzacja jest wydajna zarówno jeśli chodzi o grzanie i chłodzenie. Webasto zapewnia wsiadanie do ciepłego auta zimą. Więcej szczegółów znajdziecie po przyciskiem -więcej- :) Widlasta szóstka 3.2L od GM - Ellesmere V6. 218KM przy 6000 obr/min i 290NM przy 3400 obr/min. W praktyce jest tak dobrze jak dobrze wyglądają te dane na papierze. Jest to wolnossak bez udziwnień. Silnik jedzie pojemnością, a nie doładowaniem i ma liniową charakterystykę momentu obr. co daje stały stabilny dostęp do mocy pod prawym butem. Gdy przerobi się wydech na sportowe puszki to przestaje się słuchać radia. Tak to V6 śpiewa - piękna sprawa :) Moja Omega w dowodzie ma 1875 kg i mimo wszystko do setki zbiera się w niecały 9 sekund. Spalanie LPG jak na 3.2 V6 i tyle masy jest w porządku - średnio 15L/100 w cyklu mieszanym.
Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?
-
Silnik:
Silnik to widlasta szóstka 3.2L od GM - Ellesmere V6. 218KM przy 6000 obr/min i 290NM przy 3400 obr/min. W praktyce jest tak dobrze jak dobrze wyglądają te dane na papierze. Jest to wolnossak bez udziwnień. Silnik jedzie pojemnością, a nie doładowaniem i ma liniową charakterystykę momentu obr. co daje stały stabilny dostęp do mocy pod prawym butem. Gdy przerobi się wydech na sportowe puszki to przestaje się słuchać radia. Tak to V6 śpiewa - piękna sprawa :) Moja Omega w dowodzie ma 1875 kg i mimo wszystko do setki zbiera się w niecały 9 sekund. Spalanie LPG jak na 3.2 V6 i tyle masy jest w porządku - średnio 15L/100 w cyklu mieszanym. Skrzynia to GM Hydramatic 4L30E (AR35) - hydrauliczny 4 biegowy automat. Skrzynia skonstruowana w latach 90-tych i trochę szkoda, że nie dali do poliftowej Omegi od 2000r już automatu 5L40E - 5 biegowego. 4L30E uchodzi za to za trwałą konstrukcję. Nigdzie się nie spieszy, zresztą, nie musi często zmieniać biegów przy takiej elastyczności silnika. Zmienia biegi inteligentnie i trafnie. W trybie normalnym niechętnie redukuje, oprócz kickdown. Na szczęście jest tryb sport i wtedy jest tak jak należy. Skrzynia się nie ociąga tylko redukuje zawczasu. Sport włączam gdy szykuję się do wyprzedzania i jest git. Na normalnym nie zawsze chce zredukować te 2 biegi.. tylko zrzuca na 3-kę i koniec. Na plus jest też fakt, że jest możliwość blokowania biegów 3,2,1 do hamowania silnikiem lub np. upalenia kapora na 1-ce.. :D Na plus jest też Lockup konwertera, który włącza się na 3-cim (przy dynamicznym przyspieszaniu) lub 4-tym biegu. Skrzynię trzeba po prostu wyczuć, zresztą jak każdy automat. Omega z tą skrzynią to auto do płynięcia, a nie do wyścigów spod świateł i latania 200kmh po autobanach. Pamiętać o częstych wymianach oleju i filtra.
-
Zawieszenie:
Jest bardzo kanapowe oraz bardzo komfortowe i to dla mnie jest najważniejsze.. Jadzie się po amerykańsku: Przyspieszanie i hamowanie skutkuje delikatnymi przechyłami przód, tył. Gwałtowniejsze ruchy wolantem powodują nerwowe bujanie auta, co daje informację, że nie do tego jest taki ciężki wózek. Układ kierowniczy jest rodem wyjęty z Senatora za lat 80-tych - ospały i mocno wspomagany. W ciaśniejszych łukach przód jednak nie ma dużych tendencji do wyjeżdżania z zakrętu jak cięższe przednionapędówki. Prędzej tył ucieknie i ESP wejdzie do gry hamując koła.
-
Wnętrze:
Z przodu jest ogrom miejsca. Pasażer (175 cm)z tyłu podróżuje na na skórzanej i ogrzewanej kanapie i ma tyle miejsca, że może komfortowo rozłożyć się z gazetą.
-
Komfort jazdy:
Jak wyżej :)
Zużycie Paliwa
Śr. spalanie - cykl miejski | 18l/100km |
---|---|
Śr. spalanie - cykl mieszany | 15l/100km |
Śr. spalanie - trasa | 11l/100km |
Zalety i Wady
- 3.2 V6-ka na LPG - dynamika i niskie koszty na 100km
- KOMFORT x3
- Przestronność wnętrza
- Wyposażenie
- Skrzynia ma tylko 4 biegi, choć działa sprawnie
- Podatność na rdzę, choć w mojej jej nie ma