Mercedes-Benz Klasa S W222 (2013 - teraz) - opinia użytkownika tomek
2021-02-05, tomek
Marka: | Mercedes-Benz |
---|---|
Model: | Klasa S |
Generacja: | W222 (2013 - teraz) |
Rok produkcji: | 2019 |
Przebieg: | 90 tys. km |
Nadwozie: | Sedan |
Silnik: | 65 AMG |
Podsumowanie:
Powiem tak, jeżdzilem juz wszystkim i Porsche Panamera (najmocniejsza wersja) i najmocniejsza wersja 7 BMW i audi S8, powiem tak, niemieckie samochody są do dupy, niestety jestesmy rąbani na kase, inżynieria metariałowa na maxa, to jest kuriozum, te auta budują księgowi a nie inżynieriowie, inżynieria co najwyżej materiałowa mająca na celu budowę auta tak żeby tuż po gwarancji (o zgrozo także w czasie gwarancji) zaczely psuć się na potęge .... to jest dramat jak niemieckie marki zeszły na psy w ciągu ostatnich 30 lat, ja już w latach 90tych jeżdziłem najmocniejszymi i najdrozszymi wersjami tych aut i powiem tak, to co było na początku lat 90 i teraz to jest przpaść jesli chodzi o jakość mechaniczną i bezawaryjność. Od paru lat mam w garażu także Lexy LS i LC w tym 12 cylindrowe wersje i powiem tak - przy Lexach cała niemiecka stawka to szrot dzisiaj .... Włosnie auta to też już dziś nie to , no może poza Ferrari, Najdrozsze Lambo które mam od roku jest w ASO średnio 3 razy w miesiącu, to masakra, no ale jak mozna sie dziwic skoro to Audi ..... Motoryzacja schodzi na psy, niestety przez Niemców którzy wykupują kolejne marki. Z łęzką w oku wspominam motoryzację lat 90tych i wcześniej mam tu na myśli te najdroższe najmocniejsze auta .... Zajebi ...a opcja "Czy kupilbys ten samochod ponownie" opcje do wyboru "tak" i "tak" szok .... nie ma opcji wyboru "nie" .....
Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?
-
Silnik:
Powiem tak, jeżdzilem juz wszystkim i Porsche Panamera (najmocniejsza wersja) i najmocniejsza wersja 7 BMW i audi S8, powiem tak, niemieckie samochody są do dupy, niestety jestesmy rąbani na kase, inżynieria metariałowa na maxa, to jest kuriozum, te auta budują księgowi a nie inżynieriowie, inżynieria co najwyżej materiałowa mająca na celu budowę auta tak żeby tuż po gwarancji (o zgrozo także w czasie gwarancji) zaczely psuć się na potęge .... to jest dramat jak niemieckie marki zeszły na psy w ciągu ostatnich 30 lat, ja już w latach 90tych jeżdziłem najmocniejszymi i najdrozszymi wersjami tych aut i powiem tak, to co było na początku lat 90 i teraz to jest przpaść jesli chodzi o jakość mechaniczną i bezawaryjność. Od paru lat mam w garażu także Lexy LS i LC w tym 12 cylindrowe wersje i powiem tak - przy Lexach cała niemiecka stawka to szrot dzisiaj .... Włosnie auta to też już dziś nie to , no może poza Ferrari, Najdrozsze Lambo które mam od roku jest w ASO średnio 3 razy w miesiącu, to masakra, no ale jak mozna sie dziwic skoro to Audi ..... Motoryzacja schodzi na psy, niestety przez Niemców którzy wykupują kolejne marki. Z łęzką w oku wspominam motoryzację lat 90tych i wcześniej mam tu na myśli te najdroższe najmocniejsze auta ....
-
Zawieszenie:
Powiem tak, jeżdzilem juz wszystkim i Porsche Panamera (najmocniejsza wersja) i najmocniejsza wersja 7 BMW i audi S8, powiem tak, niemieckie samochody są do dupy, niestety jestesmy rąbani na kase, inżynieria metariałowa na maxa, to jest kuriozum, te auta budują księgowi a nie inżynieriowie, inżynieria co najwyżej materiałowa mająca na celu budowę auta tak żeby tuż po gwarancji (o zgrozo także w czasie gwarancji) zaczely psuć się na potęge .... to jest dramat jak niemieckie marki zeszły na psy w ciągu ostatnich 30 lat, ja już w latach 90tych jeżdziłem najmocniejszymi i najdrozszymi wersjami tych aut i powiem tak, to co było na początku lat 90 i teraz to jest przpaść jesli chodzi o jakość mechaniczną i bezawaryjność. Od paru lat mam w garażu także Lexy LS i LC w tym 12 cylindrowe wersje i powiem tak - przy Lexach cała niemiecka stawka to szrot dzisiaj .... Włosnie auta to też już dziś nie to , no może poza Ferrari, Najdrozsze Lambo które mam od roku jest w ASO średnio 3 razy w miesiącu, to masakra, no ale jak mozna sie dziwic skoro to Audi ..... Motoryzacja schodzi na psy, niestety przez Niemców którzy wykupują kolejne marki. Z łęzką w oku wspominam motoryzację lat 90tych i wcześniej mam tu na myśli te najdroższe najmocniejsze auta ....
-
Wnętrze:
Powiem tak, jeżdzilem juz wszystkim i Porsche Panamera (najmocniejsza wersja) i najmocniejsza wersja 7 BMW i audi S8, powiem tak, niemieckie samochody są do dupy, niestety jestesmy rąbani na kase, inżynieria metariałowa na maxa, to jest kuriozum, te auta budują księgowi a nie inżynieriowie, inżynieria co najwyżej materiałowa mająca na celu budowę auta tak żeby tuż po gwarancji (o zgrozo także w czasie gwarancji) zaczely psuć się na potęge .... to jest dramat jak niemieckie marki zeszły na psy w ciągu ostatnich 30 lat, ja już w latach 90tych jeżdziłem najmocniejszymi i najdrozszymi wersjami tych aut i powiem tak, to co było na początku lat 90 i teraz to jest przpaść jesli chodzi o jakość mechaniczną i bezawaryjność. Od paru lat mam w garażu także Lexy LS i LC w tym 12 cylindrowe wersje i powiem tak - przy Lexach cała niemiecka stawka to szrot dzisiaj .... Włosnie auta to też już dziś nie to , no może poza Ferrari, Najdrozsze Lambo które mam od roku jest w ASO średnio 3 razy w miesiącu, to masakra, no ale jak mozna sie dziwic skoro to Audi ..... Motoryzacja schodzi na psy, niestety przez Niemców którzy wykupują kolejne marki. Z łęzką w oku wspominam motoryzację lat 90tych i wcześniej mam tu na myśli te najdroższe najmocniejsze auta ....
-
Komfort jazdy:
Powiem tak, jeżdzilem juz wszystkim i Porsche Panamera (najmocniejsza wersja) i najmocniejsza wersja 7 BMW i audi S8, powiem tak, niemieckie samochody są do dupy, niestety jestesmy rąbani na kase, inżynieria metariałowa na maxa, to jest kuriozum, te auta budują księgowi a nie inżynieriowie, inżynieria co najwyżej materiałowa mająca na celu budowę auta tak żeby tuż po gwarancji (o zgrozo także w czasie gwarancji) zaczely psuć się na potęge .... to jest dramat jak niemieckie marki zeszły na psy w ciągu ostatnich 30 lat, ja już w latach 90tych jeżdziłem najmocniejszymi i najdrozszymi wersjami tych aut i powiem tak, to co było na początku lat 90 i teraz to jest przpaść jesli chodzi o jakość mechaniczną i bezawaryjność. Od paru lat mam w garażu także Lexy LS i LC w tym 12 cylindrowe wersje i powiem tak - przy Lexach cała niemiecka stawka to szrot dzisiaj .... Włosnie auta to też już dziś nie to , no może poza Ferrari, Najdrozsze Lambo które mam od roku jest w ASO średnio 3 razy w miesiącu, to masakra, no ale jak mozna sie dziwic skoro to Audi ..... Motoryzacja schodzi na psy, niestety przez Niemców którzy wykupują kolejne marki. Z łęzką w oku wspominam motoryzację lat 90tych i wcześniej mam tu na myśli te najdroższe najmocniejsze auta ....
Zużycie Paliwa
Śr. spalanie - cykl miejski | 25l/100km |
---|---|
Śr. spalanie - cykl mieszany | 20l/100km |
Śr. spalanie - trasa | 20l/100km |
Zalety i Wady
- brak
- awaryjnosc i cena