Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samochód z banku

Maciej Szczepaniak
Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha
Nawet jeśli pod przysłowiową poduszką nie ma grosza oszczędności to żaden problem – banki chętnie dadzą nam pieniądze na wymarzone cztery kółka.

W salonach aut co nie miara. Nowe, używane, do wyboru, do koloru.

 

Napływająca szerokim strumieniem fala importowanych, używanych samochodów sprawiła, że banki udzielające kredytów samochodowych przeżywają złoty okres. Nieco cierpią na tym tak zwane "autobanki" czyli instytucje powiązane z konkretną marką samochodów. Te zwykle finansują zakup samochodów nowych, na które popyt jest ciągle mizerny. Nie wszystkie instytucje bankowe oferują jednakowe warunki. Zakup samochodu to nie wydatek kilku złotych, dlatego trzeba dobrze rozważyć od kogo i na jakich zasadach pożyczyć pieniądze.

 

Oprocentowanie to nie wszystko

 

W przygotowanej przez nas tabeli zebraliśmy dane banków, które w swojej ofercie mają wydzielone specjalne kredyty na zakup samochodów. Postaraliśmy się także o zebranie oferty autobanków. Zwykle najważniejsze w kredytach wydaje się oprocentowanie - to prawda, ale banki mają sporo sposobów by ukryć dodatkowe koszty i na pierwszy rzut oka stworzyć bardzo tanią ofertę. Jednym ze sposobów jest podawanie najniższego możliwego oprocentowania kredytu - zwykle udzielanego na krótki okres czasu, lub niewielką kwotę. Te dane mamy w

Fot. Maciej Pobocha
Fot. Maciej Pobocha

tabeli - koniecznie zauważyć trzeba, że to oprocentowanie "od" pewnej wartości. Kupując auto starsze, albo bez udziału własnego oprocentowanie rośnie. Nawet, jeśli stopa procentowa jest niska, ważna jest też prowizja bankowa od udzielonego kredytu. Niektóre banki określają ją sztywno, inne obliczają ją indywidualnie dla każdego klienta, zależnie od parametrów kredytu. Najważniejsza jest tak zwana rzeczywista roczna stopa procentowa (RRSO) - czyli prawdziwy koszt kredytu, z wszystkimi dodatkowymi opłatami i prowizjami. Zgodnie z ustawą banki mają obowiązek zapoznać z nią klientów przed podpisaniem umowy. W ofertach reklamowych drukowana jest zazwyczaj najmniejszą możliwą czcionką. Zdarza się, że kredyt, który ma nas rocznie, wg reklamowych plakatów, kosztować 7% w rzeczywistości przekracza 15%. Bank będzie nas także zwykle obciążał kosztami za przygotowanie wpisu o zastawie rejestrowym na samochodzie (200 zł) który sprawia, że zabezpieczeniem kredytu jest finansowany pojazd.

Decydując się na wybrany kredyt trzeba też pamiętać o ewentualnej wpłacie własnej. Mimo, że wiele banków deklaruje, że możliwy jest jej całkowity brak to rozważyć trzeba 10 lub 20% wpłatę. Może to być bardziej korzystne, ze względu na niższe oprocentowanie. Wpłacając część wartości auta ułatwiamy sobie także papierkową robotę - bank wymaga od nas mniejszych zabezpieczeń.

 

Kredytowe pułapki

 

Wybierając auto i przekraczając próg banku koniecznie trzeba pytać. Praktycznie o wszystko! Niemiłą niespodzianką może być żądanie krótszego okresu kredytowania, mimo że bank reklamuje 8-letni czas spłaty. Może się bowiem okazać, że bank wyda pieniądze na nasze auto ale tylko pod warunkiem, że w dniu spłaty ostatniej raty wiek auta nie będzie przekraczał 10 - 12 lat. W ten sposób bank zabezpiecza się przed nadmierną utratą wartości auta, które jest zwykle zabezpieczeniem. Ważna jest też wpłata własna i prowizja banku. Im starsze auto lub im wyższa jego cena tym wyższe mogą zostać postawione wymagania. Praktyka pokazuje, że nie powinniśmy panicznie bać się kredytów walutowych. Kurs dolara i euro jest od dłuższego czasu stabilny a eksperci nie przewidują gwałtownych ruchów na rynku walutowym. Z drugiej strony właśnie silna złotówka sprawia, że kredyty walutowe oprocentowane są niemal tak wysoko jak kredyty złotówkowe, które znacznie staniały. Zawsze można zdecydować się na przewalutowanie kredytu. Ale to może kosztować kilkaset złotych. W niektórych bankach będziemy też karani dodatkowymi opłatami za wcześniejszą spłatę kredytu! Trzeba pamiętać o tym biorąc pożyczkę na długi okres, po to by zmniejszyć sobie ratę, ale mając w planach ewentualne wcześniejsze wywiązanie się ze zobowiązań kredytowych.

Banków nie trzeba się obawiać - na całym świecie kredyty lub leasing są głównym sposobem finansowania pojazdów. Najważniejsze to być w pełni świadomym tego, do czego zobowiązujemy się podpisując umowę.

 

Promocja 0%

 

Dlaczego w przygotowanej przez nas tabeli oprocentowanie jest czasem wyższe niż w reklamach? Taki zarzut może pojawić się głównie w przypadku autobanków, które w salonach kuszą pożyczką 3% a nawet 0%. Zwykle jest to niższe oprocentowanie promocyjne, które oferowane jest w przypadku wybranych modeli, krótkiego okresu promocji. Zebrane przez nas dane dotyczą ofert standardowych - poza promocjami. Warto jednak o takie pytać i koniecznie pamiętać o wyliczeniu RRSO - nawet kredyt 0% może nas kosztować tak naprawdę 5% (na przykład opłata przygotowawcza od wartości udzielanego kredytu).

Przykładowe kredyty na zakup samochodu

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty