Służby długo szukały samochodu. Do wody wprowadzono specjalne sonary, żeby łatwiej było go zlokalizować.
– Zalew jest bardzo zamulony, nurkowie mieli duże problemy żeby zlokalizować pojazd – powiedział Tomasz Kubiak ze Straży Pożarnej w Szczecinie.
Po godzinie 14 w niedzielę udało się odnaleźć pojazd. Leżał na dnie 10 metrów od brzegu na głębokości siedmiu metrów. Z wody auto wyciągnął dźwig.
Ofiary to czteroosobowa rodzina - rodzice - 38-letnia kobieta i 41-letni mężczyzna oraz dwoje ich dzieci - trzy- i siedmioletnie.
Auto miało zachodniopomorskie rejestracje - z powiatu pyrzyckiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, które ma wyjaśnić przyczyny tej tragedii.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?