
System eCall pozwoli w razie wypadku na natychmiastowe nawiązanie połączenia telefonicznego z numerem 112. Nawet jeśli pasażerowie nie są w stanie mówić, system utworzy wiadomość alarmową, która zawierać będzie dokładną lokalizację pojazdu, czas wypadku, kierunek jazdy i opis pojazdu.
Za wprowadzeniem tego rozwiązania opowiedzieli się w tym tygodniu posłowie do Parlamentu Europejskiego. Orędowniczką systemu eCall jest między innymi świętokrzyska europosłanka Róża Thun z Platformy Obywatelskiej.
Zobacz też: Automatyczne powiadamianie o wypadku obowiązkowe w nowych samochodach od 2015 r.
- Te przepisy to ogromny krok w kierunku zwiększenia bezpieczeństwa drogowego, dlatego musimy zadbać o to, a by te dobre rozwiązania zaczęły jak najszybciej funkcjonować. Nie musimy się też obawiać zagrożenia naszej prywatności. System eCall nie pozwala na śledzenie pojazdów, ponieważ jest "uśpiony" i nie wysyła sygnałów, dopóki nie zostanie aktywowany w momencie wypadku – mówi Róża Thun.
Komisja Europejska szacuje, że koszt wprowadzenia systemu to około 200 złotych dla każdego samochodu. - Mam nadzieję, że producenci dołożą wszelkich starań, aby wprowadzenie eCall nie odbiło się na kieszeniach klientów – dodaje europoseł Thun.
Nowe przepisy zaczną obowiązywać od października 2015 roku.
Paweł Więcek "Echo Dnia"
Motoshow w Piotrkowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?