W latach 2006-2016 flagową limuzyną Volvo był klasycznie stylizowany i konserwatywny od strony mechanicznej model S80. Na jego bazie zbudowano V70 – kombi klasy średniej wyższej. Zastępujące je modele nie mają nic wspólnego z poprzednikami. Punktem wyjścia do stworzenia S90 (sedan) oraz V90 (kombi) była modularna platforma technologiczna SPA, która zadebiutowała w 2015 roku wraz z Volvo XC90.

Nowe modele rzadko pojawiają się w ofercie Volvo. Kiedy jednak trafiają do salonów sprzedaży, są dopracowane w najmniejszych szczegółach. S90 i V90 to reprezentanci klasy średniej wyższej, którzy będą solą w oku niemieckich koncernów.
Fot. Łukasz Szewczyk
Linie obu wersji nadwoziowych są proste, czyste i nowoczesne. Duży nacisk położono na szczegóły – np. grę światła na załamaniach karoserii. W rzeczywistości auto wygląda nawet lepiej niż na zdjęciach. Znakiem rozpoznawczym nowości Volvo są reflektory z „Młotem Thora” – charakterystycznie ukształtowanymi światłami do jazdy dziennej. Zachowano klasyczne dla marki przetłoczenie boków nadwozia pod dolną linią okien, a odpowiednio dobierając kąt nachylenia przednich słupków dachu i długości maski uzyskano proporcje przywodzące na myśl limuzyny z napędem na tył.