Ruszyła sprzedaż biopaliwa

Rafineria Trzebinia jako pierwsza w Polsce uruchomiła detaliczną sprzedaż produkowanego przez siebie oleju napędowego z dodatkiem biokomponentów.

Cena biopaliwa na stacji benzynowej w Trzebini wynosi 3,5 zł za litr i jest o 20-30 groszy niższa od zwykłego oleju napędowego. Paliwo zawiera 20 proc. biokomponentów. 

Będące mieszaniną oleju napędowego pochodzenia mineralnego oraz biodiesla uzyskiwanego w procesie chemicznym z olejów roślinnych, ON BIO może być stosowane we wszystkich silnikach wysokoprężnych. Do produkcji tego oleju wykorzystywane są: olej rzepakowy, zużyte oleje roślinne oraz rzepakowe kwasy tłuszczowe.

Ustawowy obowiązek dodawania biokomponentów do paliw wszedł w życie od 1 stycznia 2004 roku. Gorzej jest z jego realizacją, do której niezbędne są szczegółowe rozporządzenia odnośnie norm jakościowych, na podstawie których można pobierać paliwo do badań i porównań.

Okazało się, że wszystkie działania związane zarówno z przygotowaniem ustawy, jej uchwaleniem oraz wprowadzeniem w życie były nikomu niepotrzebne. Polskie sieci paliwowe nie nosiły się z zamiarem sprzedaży paliw z biododatkami w ilości większej niż 5%. Powodem była tylko i wyłącznie czysta ekonomia. Nie było sensu kierowania do sprzedaży czegoś, czego z założenia kierowcy nie chcieli kupować, nie można też do tego rodzaju działalności przedsiębiorców w jakikolwiek sposób zmuszać.

Zdecydowana odmowa zajmowania się dystrybucją paliw z dużą zawartością biokomponentów przez największe sieci paliwowe w Polsce spowodowana była całkowicie negatywnymi wynikami badań prowadzonych na stacjach. Ich przedmiotem było uzyskanie od klientów opinii, czy mają zamiar tankować nowy rodzaj paliw do swoich samochodów, co pociągałoby za sobą instalację nowych dystrybutorów na stacjach.

Wyniki były nie do podważenia, ponad 90% kierowców odpowiedziało, że nie ma zamiaru eksperymentować z silnikami swoich samochodów. Tym samym zrozumiałe jest, że koncerny naftowe nie chciały inwestować w coś, co nie przyniesie im żadnych zysków. Teraz, kiedy paliwo tradycyjne jest bardzo drogie i wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze droższe, biopaliwo może wrócić do łask.

Unia Europejska wymaga, by w roku 2010 poziom biododatków był wyższy niż 5%. W roku 2005 na rynku powinny znajdować się paliwa z dodatkiem minimum 2% biokomponentów i takie są obecnie w Polsce.