Zarówno w piątek jak i w sobotę zawodnicy będą mieli do przejechania po dziewięć odcinków,
natomiast niedzielny etap składa się z trzech oesów. Ostatniego dnia rajdu zaplanowano także superoes na stadionie w Cordobie, który zostanie rozegrany w formie wyścigu równoległego.
Zwycięzca trzech ostatnich Rajdów Argentyny, Sebastien Loeb i jego pilot Daniel Elena zapowiadają walkę o czwarte zwycięstwo z rzędu. Ich Citroen C4 WRC po raz pierwszy wystartuje w barwach nowego sponsora francuskiego zespołu, firmy Red Bull.
- Ten rajd naprawdę mi się podoba. Moim zdanie jest jednym z najlepszych w roku. Zawsze panuje tu wyjątkowa atmosfera, także za sprawą entuzjastycznie nastawionych kibiców. Daniel i ja wygraliśmy poprzednie trzy edycje tej imprezy, a kolejne zwycięstwo przywróciłoby nam prowadzenie w punktacji mistrzostw. Nie stanowi to jednak absolutnego priorytetu. Przede wszystkim liczę na to, że będziemy konkurencyjni. Największe niewiadome dotyczą opon. Musimy korzystać z twardych Pirelli, które nie są idealne na tutejsze piaszczyste odcinki. Musimy znaleźć takie ustawienia zawieszenia, który zapewnią nam maksymalną przyczepność - powiedział przed startem Loeb.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?