Rozmowa z Magdą Umer

Urszula Tokarska
W Afryce Południowej słoń chciał staranować naszego Jeepa. Rozzłościł się, kiedy chcieliśmy zrobić mu zdjęcia.

 

Rozmowa z Magdą Umer

- Jeździ pani z obowiązku, wygody czy sprawia to pani przyjemność?
- Nie mam w ogóle duszy kierowcy. Nie znoszę podróżowania. No, może lektyką albo latającym dywanem, gdyby były... Tak naprawdę, jeśli lubię jakiś ruch, to spacer na własnych nogach.
- Woli pani być pasażerem w aucie?
- Wtedy jest jeszcze gorzej. Ledwie żywa leżę na tylnym siedzeniu, czasem czytam książki.
- Czyli motoryzacja nie jest pani pasją?
- Nie, samochody poznaję po tym, że są czerwone, zielone itp. Oczywiście żartuję, bo jedne podobają mi się bardziej, inne mniej. Np. w Ameryce ładnie wyglądają krażowniki, dobrze pasują do ich szerokich dróg. U nas te auta wyglądają trochę śmiesznie. Najpiękniejszy na świecie jest Saab.
- A wie pani, jakim samochodem jeździ?
- Pomarańczowym... Poważniej mówiąc - Peugeotem 206. Ale moim ukochanym autem był poprzedni model Renault Clio.
- Co sprawia pani największą trudność w prowadzeniu auta?
- Wyprzedzanie, szczególnie dużych samochodów. Wlokę się za nimi często parę kilometrów, bo trudno mi wymierzyć odległość, po prostu nie potrafię ocenić ile on "trwa".
- Miała pani jakieś przygody podczas niedawnego pobytu w Afryce Południowej?
- Tak, słoń chciał staranować naszego Jeepa. Rozzłościł się, kiedy chcieliśmy zrobić mu zdjęcia. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, kierowca zdążył wycofać samochód.
- Powróćmy na nasze drogi. Płaci pani mandaty?
- Często mi je darowali na tzw. ładne oczy, ale kilka zapłaciłam.
- A ze strony innych kierowców miała pani jakieś nieprzyjemności?
- Wprost przeciwnie. Kiedyś zagapiłam się w korku na chwilę, czytając jakiś list. Wjechałam w tył nowego Opla, jak się okazało, prawie pod samym domem jego właściciela. Wyszedł rozzłoszczony i kiedy mnie zobaczył powiedział: "Boże! To pani?! Nawet nie mogę na panią nakrzyczeć..."
»

Motoshow w Piotrkowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty
Dodaj ogłoszenie