Niewielkie plastikowe świstawki montuje się pod podwoziem. Przy prędkości powyżej 60 km/h wydają one nieprzyjemny dla zwierząt odgłos. - Gwizdków starczyło nam na trzy godziny. Kolejne 1,5 tysiąca rozdamy w czerwcu - zapowiada Izabela Urbanowicz z zespołu prasowego AWSA.
Akcja z gwizdkami to część działań koncesjonariusza A2, mających poprawić bezpieczeństwo jazdy na polskich drogach. Pilotowany przez Komisję Europejską projekt zakłada, że do 2010 roku o połowę spadnie liczba wypadków drogowych.
Na autostradę rzadko zabłąka się jakieś dzikie zwierzę, bo droga (z wyjątkiem węzłów) jest ogrodzona wysoką siatką. Dla przestraszonego zwierzaka nie jest ona jednak przeszkodą.
Przed dwoma laty łosie, które zawędrowały do Wielkopolski aż z Kampinosu jednym susem przesadziły dwumetrowe ogrodzenie i wpadły pod koła rozpędzonego samochodu. Przez siatkę, albo podkopami, na autostradę przedostają się również lisy i zające.
- Wypadków czy kolizji z udziałem leśnych zwierząt mamy o wiele mniej niż na początku. Wygląda na to, że zwierzęta zaczynają się przyzwyczajać do drogi i do przeznaczonych dla nich przejść ekologicznych - mówi Renata Rychlewska ze spółki Autostrada Eksploatacja.
Poważniejszym problemem na autostradzie są zasypiający za kółkiem kierowcy tirów. Ale na nich żaden gwizdek nie podziała...
Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?