Ropa będzie drożała!

Janusz Michalczyk
Za benzynę i olej napędowy będziemy płacić więcej.
Ropa będzie drożała!

 

Możemy spodziewać się podwyżek na tych stacjach, gdzie dotychczas ceny były umiarkowane. Na droższych raczej nie przekroczą w tym tygodniu granicy 4,30 zł za litr benzyny i 4,00 zł za litr oleju.

 

Największy polski producent paliw - PKN Orlen - pożegnał ubiegły tydzień mocnymi wzrostami. Ceny hurtowe benzyny i oleju napędowego osiągnęły rekordowe pułapy, skoczyły o sześć groszy - za litr benzyny PB 95 trzeba zapłacić przy nowej dostawie 4,05 zł, a za litr oleju - 3,68 zł.
Pamiętajmy, że ceny na stacjach są powiększone o koszty transportu i marżę sprzedawcy. I tak na przykład na wrocławskich stacjach za benzynę Pb 95 płaciliśmy wczoraj od 4,06 zł do 4,29 zł.
- Paliwo jest już tak drogie, że ci, którzy mają najwyższe ceny, nie będą ich pochopnie podnosić. Nie wytrzymają natomiast właściciele tanich stacji - mówi Urszula Cieślak z firmy Reflex, monitorującej rynek paliw.

Paradoksalnie, za bardzo niską ceną mogą się kryć machlojki. Właściciel stacji nie wprowadzi podwyżki, ale ewentualne straty wyrówna sobie, dolewając do paliwa różne substancje chemiczne, pogarszające jego jakość. To ryzykowne, ale nie każdego złapią inspektorzy, bo rząd skąpi pieniędzy na szeroko zakrojone akcje.

Polska Izba Paliw Płynnych od wielu miesięcy bezskutecznie bombarduje Ministerstwo Finansów apelami o obniżenie akcyzy, by osiągnąć spadek o 30 groszy na litrze. Dla urzędników jest jednak ważniejsze, że paliwowa akcyza stanowi aż 10 proc. wpływów z podatków.

Tymczasem kierowców przeraził kolejny, czwartkowy rekord ropy na giełdzie w Nowym Jorku - cena baryłki (159 l) sięgnęła 66 dolarów. A jeszcze rok temu pułap 40 dolarów wielu obserwatorów uważało za wyśrubowany.

Dziś panuje przekonanie, że ropa będzie w najbliższych miesiącach drożała. Choć nikt nie potrafi jednoznacznie wskazać decydującej przyczyny tego procesu. Wspomina się o huraganach w USA i Japonii, awariach rafinerii i zagrożeniu strajkami w krajach eksportujących ropę.
Dla nas ważniejsza jest cena dolara, bo ta waluta służy do rozliczeń na rynku paliw. Mówiąc w skrócie - im jest ona słabsza wobec złotówki, tym tańsze paliwo na naszych stacjach. Na szczęście złoty trzyma się mocno i do wyborów kurs powinien być stabilny. Akurat wczoraj dolar podrożał o cztery grosze, lecz w ostatnich pięciu tygodniach stracił blisko 20 groszy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty