Wszystkie znajdujące się tu roboty zostały zrobione ręcznie przez jednego człowieka - Sebastiana Kucharskiego. To pokazuje, że auto na emeryturze wcale nie musi skończyć na złomowisku.
Do zbudowania jednego z robotów wykorzystano siedemnaście felg. Do innego przydały się zderzaki od DAF-a. Jak zaznacza konstruktor, najbardziej pracochłonne są elementy ruchome.
W planach są już kolejne maszyny.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
Materiały promocyjne partnera
