W umowie sprzed trzech lat wykonawca zobowiązał się do zakończenia prac do sierpnia 2013 r., ale z powodu zmian jakie
wprowadzono do założeń projektowych termin ten wydłużono do sierpnia przyszłego roku.
Zdaniem specjalistów i ten termin wydaje się nierealny, zaawansowanie robót jest bowiem niewielkie, wykonano ledwie 15 proc. prac ziemnych, ogromne są też zapóźnienia na obiektach mostowych.
Dobre wieści płyną również z północnego odcinka autostrady A1 między Kowalem i Toruniem. W ubiegłym roku postawiono tam w stan upadłości jedną firmę, potem wycofała się druga, na szczęście prace kontynuuje już nowy wykonawca.
Tempo prac na A1nabrało rozpędu po tym, jak pojawiły się tam rozściełacze układające asfalt jednocześnie na całej 11-metrowej szerokości jezdni. Maszyny mogą układać w ciągu doby półtora kilometra nawierzchni.
Przed tegoroczną zimą mają być już przejezdne dwa z trzech budowanych odcinków, z Czerniewic do Odolionu i z Odolionu do Brzezia. A to oznacza, że pojedziemy A1 z Torunia do Włocławka, a nowa trasa odciąży wiecznie zakorkowaną krajową „jedynkę”.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?