Robert Kubica. Zespół Polaka w F1 zaprezentował nowe barwy

Tomasz Szmandra (AIP)
Williams Conference Centre w Grove był miejscem prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego teamu Roberta Kubicy. Na prezentację nowego samochodu ROKiT Williams Racing przyjdzie nam jednak poczekać do przyszłotygodniowych testów w Barcelonie.Fot. Williams
Williams Conference Centre w Grove był miejscem prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego teamu Roberta Kubicy. Na prezentację nowego samochodu ROKiT Williams Racing przyjdzie nam jednak poczekać do przyszłotygodniowych testów w Barcelonie.Fot. Williams
Williams Conference Centre w Grove był miejscem prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego teamu Roberta Kubicy. Na prezentację nowego samochodu ROKiT Williams Racing przyjdzie nam jednak poczekać do przyszłotygodniowych testów w Barcelonie.

Po zakończeniu współpracy z Martini, nowym tytularnym sponsorem zespołu Williamas została firma ROKiT, związana z branżą telekomunikacyjną, należąca do koncernu ROK Brands. Na prezentacji obecni byli: szefowa zespołu Claire Williams, współzałożyciel ROKiT Jonathan Kendrick (były inżynier Goodyeara w F1) oraz kierowcy Robert Kubica i George Russell.

Williams Conference Centre w Grove był miejscem prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego teamu Roberta Kubicy. Na prezentację nowego samochodu
Williams Conference Centre w Grove był miejscem prezentacji nowych barw i sponsora tytularnego teamu Roberta Kubicy. Na prezentację nowego samochodu ROKiT Williams Racing przyjdzie nam jednak poczekać do przyszłotygodniowych testów w Barcelonie.

Fot. Williams

- „Tym razem chciałam odejść od naszych tradycyjnych granatowo-białych kolorów i pokazać, że jesteśmy odświeżoną marką” - tłumaczyła Claire Williams. W ubiegłym roku team Williams zajął ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów F1, zdobywając zaledwie 7 punktów. Jednak szefowa zespołu ma nadzieję, że ten sezon będzie zdecydowanie lepszy. –„Ostatni rok był dla nas bardzo trudny. Dla każdego teamu to byłaby bolesna lekcja. Jednak nikt nie opuścił zespołu przez zimę, co pokazuje, jak silny jest Williams jako ekipa. Nikt z nas nie chce tego ponownie przeżywać, więc naszym celem jest postęp. Odpowiedzialny za stronę techniczną, Paddy Lowe, pracował bardzo ciężko, aby umieścić odpowiednie osoby we właściwych miejscach i jestem przekonana, że mamy odpowiednie narzędzia, aby ponownie kroczyć właściwą drogą. Wierzę, że zespół dysponuje odpowiednimi zasobami oraz zapleczem do poprawy swojej sytuacji. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że tak naprawdę to w Melbourne dowiemy się, w którym miejscu jesteśmy”.

Claire Williams odniosła się także do nowych barw bolidów zespołu: „Mój ojciec Frank uwielbia je, co może być dość zaskakujące. Byłam trochę zdenerwowana, kiedy mu to pokazałam. Frank jest tradycjonalistą i preferuje nasze tradycyjne barwy: granat i biel, ale też rozumie argumenty, które stoją za zmianą. Odejście Martini było okazją, aby pokazać, że chcemy pchnąć team Williams do przodu i pokazać światu, że jesteśmy odświeżoną marką”.

Robert Kubica w wielu 34 lat wraca do wyścigów Formuły 1 po ośmioletniej przerwie. Na koncie krakowianina jest 76 Grand Prix, jedno zwycięstwo (GP Kanady 2008) i dwanaście miejsc na podium. Drugim kierowcą ROKiT Williams Racing będzie Brytyjczyk George Russell. 20-latek z King's Lynn był mistrzem Brytyjskiej Formuły 4 (2014), serii GP3 (2017) i Formuły 2 (2018). Funkcję kierowcy testowego przejmie Kanadyjczyk Nicholas Latifi.

Nowy Williams FW42 zostanie zaprezentowany 18 lutego, w czasie pierwszego dnia przedsezonowych testów na Circuit de Barcelona-Catalunya

Zobacz także: Seat Ibiza w naszym teście

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polskie myśliwce w powietrzu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty