Dziennikarze magazynu twierdzili, że Polak waha się pomiędzy ofertą ekipy z Grove, a rolą kierowcy rozwojowego Ferrari. Kubica powiedział „Autosportowi”, że decyzję podejmie po Grand Prix Brazylii.
Wczoraj wieczorem „Auto Bild"poinformował, że Polak odrzucił ofertę Ferrari dotyczącą pracy w symulatorze w roku 2019. Niewykluczone, że do podpisania kontraktu z Williamsem dojdzie jeszcze w tym tygodniu.
Przypomnijmy, że Kubica na początku 2011 roku miał wypadek we Włoszech podczas rajdu Ronde di Andora. Wtedy doznał m.in. urazu nogi i ręki, w której nie odzyskał pełnej sprawności. Po wypadku Kubica rywalizował w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Świata (WRC). Ostatecznie nie udało się mu pozostać w tej dyscyplinie motorsportu na najwyższym poziomie.
Następnie Robert Kubica miał rywalizować w mistrzostwach świata w wyścigach długodystansowych (WEC) w barwach prywatnego zespołu ByKolles w klasie LMP1. Ostatecznie były kierowca Formuły 1 zrezygnował ze startów. Polak przeszedł testy w Renault, a następnie testował bolid Williamsa.
Zobacz także: Seat Ibiza 1.0 TSI w naszym teście
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?