Z obserwacji specjalistów wynika, że ubezpieczeniowa Europa jest tania.
Sprzyja temu większa niż u nas konkurencja i bogatsza oferta firm ubezpieczeniowych.
Jeden z analityków rynku ubezpieczeniowego twierdzi, że po wstąpieniu
Polski do UE procedura otwierania przedstawicielstw w Polsce będzie maksymalnie
uproszczona, a nasz rynek jest łakomym kąskiem dla sprawnych i tanich firm
z Zachodu. W dodatku stawki ubezpieczeń są wysokie i dlatego już w maju
przyszłego roku mogą spaść, nawet do 30 proc.
Do tego czasu polskie firmy mają czas na zdobywanie nowych klientów.
Nie jest wykluczone, że jeszcze przed przystąpieniem do Unii polisy OC
zaczną tanieć.
- Trochę przypomina to politykę firm telekomunikacyjnych walczących
o klientów - mówi broker ubezpieczeniowy z Łodzi. - Daje się ulgi i zniżki
za lojalność.
Jeśli klient wykupi pakiet ubezpieczeń i oprócz samochodu ubezpieczy
także mieszkanie, może liczyć na obniżkę stawki. W ten sposób można zyskać
nawet 15 proc. kosztów polisy. Dla samochodu średniej klasy to kwota nawet
kilkuset złotych.
Trzeba mieć jednak oczy szeroko otwarte i dokładnie badać ceny. Na rozchwianym
rynku możemy bowiem łatwo przepłacić. Trzeba też uważać na pozornie korzystne
oferty, dające zniżkę w zamian za ograniczenie liczby osób używających
samochodu lub wykluczenie np. niedoświadczonych kierowców. Taka polisa
może kosztować kilkaset złotych taniej, ale w razie wypadku możemy nie
dostać odszkodowania, jeśli auto będzie prowadzić osoba nieobjęta polisą.
Dlatego ubezpieczający się w najbliższych miesiącach powinni uważać, ile
i za co płacą.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?