Renault Thalia kontra Fiat Albea

Oba modele, dwóch różnych firm, wytwarzane są w fabrykach zlokalizowanych w Turcji. Czy w związku z tym można je niżej oceniać od tych, wytwarzanych w krajach o długoletnich tradycjach motoryzacyjnych?**Chyba nie, bo normy jakościowe obowiązują producenta, a nie pojedynczą fabrykę. Poza tym, wiele innych uznanych marek, np. Toyota i Honda, produkują (montują) niektóre modele właśnie w Turcji.**

Dwie limuzyny

Upodobanie Polaków do tzw. limuzyn, czyli pojazdów z trzybryłowymi nadwoziami, może nieco dziwić. Łatwo je jednak wytłumaczyć chęcią posiadania dostojniejszego niż hatchback samochodu za umiarkowaną cenę. Thalia i Albea są bowiem zaliczane do najtańszych aut z nadwoziem trzybryłowym na naszym rynku. Ich cechami szczególnymi są ogromne bagażniki, w które można włożyć wiele przedmiotów potrzebnych przy rodzinnych wyjazdach. Wkładane i wyjmowane z bagażnika przedmioty w obu pojazdach trzeba jednak unieść powyżej górnej krawędzi zderzaka tylnego. W przeciwieństwie do Thalii, zawiasy pokrywy bagażnika Albei są lepiej rozwiązane, gdyż chowają się w ściany boczne i nie uszkadzają bagażu.

Oglądając Thalię nasuwa się wrażenie dołączonego bagażnika do hatchbacka Clio - tak też jest, natomiast Albea nie kojarzy się z hatchbackiem.

Silnik

Do porównania wybraliśmy samochody napędzane silnikami o najmniejszej pojemności skokowej. W przypadku Thalii jest to jednostka 1,4 l o mocy 75 KM, w przypadku Albei - 1,2 l o mocy 80 KM.
Już z porównań liczby koni mechanicznych uzyskiwanych z litra pojemności skokowej możemy wnioskować, że nowocześniejszy jest silnik Fiata. W przypadku Albei jest to 64,4 KM/l, w przypadku Thalii - 53,9 KM/l.

Nie świadczy to wcale o lepszej dynamice Fiata, który ma o 100 kg większą masę własną, ale nieco mniej zużywa paliwa niż silnik Thalii. Silnik włoski ma 16 zaworów, francuski 8.

Wrażenia z jazdy

Oba pojazdy w ruchu zachowują się podobnie. Podczas jazdy na wprost są stabilne, ale Albea jest nieco bardziej wrażliwa na podmuchy bocznego wiatru. Na łukach dróg wykazują też podobną tendencję do nadsterowności - zarzucają tyłem. Bardziej dynamiczna jest Thalia, która lepiej się rozpędza do prędkości 100 km/h, natomiast w ruchu miejskim subiektywne odczucie dynamiki obu aut jest podobne.

Kierowca ma wygodną pozycję w obu pojazdach i też podobne trudności przy manewrowaniu do tyłu - musi przyzwyczaić się do niewidocznego w wewnętrznym lusterku wstecznym, wystającego za szybę tylną bagażnika.

Pasażerowie siedzący z tyłu mają wystarczającą ilość miejsca na nogi, w Albei jest go więcej, bo kanapę tylną umieszczono wyżej. Ze względu na zastosowane fotele, zawieszenie kół i odbieraną głośność wewnętrzną, wygodniej jedzie się w Albei.

Popularność obu pojazdów można mierzyć liczbą sprzedanych egzemplarzy. Pod tym względem Albea nie dorównuje Thalii. Wynika to przede wszystkim z ceny nabycia - Thalia jest tańsza. Albea natomiast może być kwalifikowana o jeden segment wyżej, jako bardziej wygodny samochód.