Renault ma duże tradycje produkcji niewielkich samochodów sportowych. Dawno temu, w latach 60. XX wieku, były to Renault

Gordini (ze sławnymi R8 Gordini i R 12 Gordini na czele), oraz klasyczna już Alpine A 111. Modele te odcisnęły swoje piętno także na polskim sporcie samochodowym. Gdy w 1990 roku Renault rozpoczęło historię subkompaktowego modelu Clio, wkrótce pojawiły się sportowe wersje – 1,8 16V i 2.0 Williams. Pod koniec zeszłego roku pojawiła się już IV generacja Clio, nie mogło więc zabraknąć jej sportowej wersji – Clio RS.
Nowe Clio RS (poprzednia, trzecia generacja Clio także miała swój sportowy model RS), jest samochodem pod wieloma względami szczególnym. Producent postanowił, że nie będzie to tanio usportowiona odmiana którejś z wersji standardowego Clio i zaordynował do tego modelu sporo ekskluzywnych nowości.
Po pierwsze silnik – nie wolnossącą dwulitrówkę jak poprzednio, a jednostkę 1,6 dm3 turbo, z bezpośrednim wtryskiem. Czyżby specjalnie dla Clio RS zbudowano całkiem nowy silnik? Nie, tak daleko francuski producent nie musiał się posuwać. Wykorzystano silnik Nissana (alians Renault – Nissan nadal funkcjonuje), znany z najmocniejszej wersji Juke. Poprawiono go trochę i dostosowano, tak aby moc maksymalna wynosiła równe 200 KM, a

moment maksymalny 240 Nm. Efekt jest bardzo dobry, bo wobec wersji wolnossącej 2.0 z poprzedniego RS obniżono nieco obroty mocy maksymalnej (z 7100 do 6000 obr/min), a moment maksymalny wzrósł (w RS 2.0 wynosił 215 Nm), a jego maksimum wypada teraz przy 1750 obr/min a nie przy 5400 obr/min. W rezultacie osiągi auta są nieco lepsze, „na co dzień” jeździ się przyjemniej, a zużycie paliwa podobno jest o 25 proc. mniejsze. To może być prawda, bo w dość ostrej drogowej eksploatacji uzyskiwaliśmy całkiem rozsądne 11 – 12 l/100 km.
Drugą szczególną nowością jest skrzynia biegów. Nowe Clio RS dostępne będzie jedynie z sześciobiegową skrzynią dwusprzęgłową z suchymi sprzęgłami, nazwaną EDC (efficient double clutch). Cały samochód ma zresztą prócz symbolu RS także przydomek 200 EDC. Skrzynia tego typu to nowe rozwiązanie dla Renault, a jej sportowy charakter podkreślono przez możliwość ręcznej zmiany biegów przy użyciu stałych dużych manetek (mocowanych do kolumny kierowniczej, a nie do kierownicy). Tylko takie rozwiązanie pozwala prowadzić samochód naprawdę szybko po krętej drodze.

Skrzynia, która powstała przy udziale firmy Getrag nie jest tak „szybka” i jak DSG Volkswagena i nie zmienia biegów tak płynnie, ale inżynierowie Renault rozwiązali ten problem udostępniając trzy tryby jazdy. Pierwszy z nich to tryb „normalny”, gdy działają wszystkie systemy bezpieczeństwa, a kierowca powinien raczej zdać się na automatyczną, niespieszną zmianę biegów. Drugi tryb, „sportowy”, ma powodować, że automat przewiduje redukcje biegów i działa trochę szybciej. Szybsza ma też być odpowiedź pedału gazu, a działanie ESP lekko ograniczone. Jak wszystkie półśrodki, działa to tak sobie, głównie szarpiąc głowami pasażerów. Wreszcie trzeci tryb, tzw. wyścigowy, radykalnie przyspiesza wszystkie reakcje samochodu, wyłącza (podobno) całkowicie ESP i wymusza wyłącznie manualne zmiany biegów (zmiany trwają poniżej 150 milisekund). I rzeczywiście to wszystko działa naprawdę szybko i prawidłowo, z jednym zastrzeżeniem – wydaje się, że mimo zapewnień, ESP jednak lekko interweniuje, bo nawet bardzo zdecydowane próby na torze nie doprowadziły do żadnego rozsądnego uślizgu tylnej osi. A przydałoby się, oczywiście w jeździe sportowej...
Zawieszenie Clio RS wygląda standardowo (z przodu kolumny MacPhersona, z tyłu wahacze wleczone połączone belka skrętną), ale zostało dobrze zestrojone do bardzo aktywnej jazdy. Przednie amortyzatory mają szczególną nowinkę – krańcowe odboje ruchu kolumny nie są gumowe, a znajdują się wewnątrz amortyzatora i działają jak dodatkowe amortyzatory hydrauliczne. Pozwala to podobno na płynniejsze pokonywanie znacznych nierówności. Clio RS 200 EDC może mieć do wyboru dwa zestrojenia podwozia – standardowe (już dość niskie i sztywne) oraz drugie, jeszcze minimalnie (o 3 mm) obniżone i z kilkanaście proc. sztywniejszymi sprężynami. To drugie dla wybitnych entuzjastów, którzy żyją w kraju z gładkimi drogami, lub pół życia będą spędzać na torze.

Clio RS, prócz akcentów stylizacyjnych i kolorowych wstawek, wyposażono też w kilka ciekawostek technicznych. W dyferencjale przedniego mostu nie zamontowano żadnego mechanicznego urządzenia zwiększającego jego tarcie. Zastępuje je „szpera” tzw. elektroniczna, czyli posługująca się w tym celu hamulcami. Te są rzeczywiście wydajne, średnica przednich tarcz wentylowanych wynosi 320 mm, a koła z oponami Goodyear lub Dunlop o szerokości 205 mm 17 lub 18 cali) pozwalają przy dobrej przyczepności na naprawdę skuteczne hamowanie.
Kolejną funkcją elektroniczną jest procedura launch control, czyli automatycznego szybkiego startu. Rzeczywiście działa.
Elektronika pokazuje co może także w zakresie dopieszczania kierowcy – entuzjasty. Za dopłatą dostępna jest zawiła funkcja monitorowania zachowań samochodu i kierowcy, np. na torze wyścigowym (współpraca z GPS), z możliwością zapisu na pamięci USB i odtwarzania danych na domowym komputerze. To może być pożyteczne dla osoby ćwiczącej jazdę wyczynową. Trochę mniej pożyteczna jest funkcja audio,

pozwalająca na napawanie się w kabinie dźwiękiem silnika jakiegoś innego samochodu (np Renault 8 Gordini lub Nissana Skyline).
Nie ulega wątpliwości, że w Polsce Clio RS nie będzie mogło pochwalić się znaczącą sprzedażą, przecież poprzednia wersja sprzedawała się rocznie w liczbie tylko kilku egzemplarzy. Biorąc jednak pod uwagę, że obecny model jest bardziej oszczędny, lepiej dostosowany do codziennej „cywilnej” eksploatacji i bardziej wszechstronny ze swoim pięciodrzwiowym nadwoziem, sprzedaż może znacząco wzrosnąć. Na przykład do wartości kilkunastu sztuk rocznie. W każdym razie importer chce wprowadzić nowy system sprzedaży, w specjalnych strefach Renault Sport u wybranych dealerów. Fachowi sprzedawcy będą tam prowadzić kompetentne rozmowy, ale zawsze na koniec padnie pytanie – ile to kosztuje? Cena będzie wynosić od ok. 90 000 zł wzwyż.
Wybrane dane techniczne Renault Clio RS i konkurentów:
marka/model | Renault Clio R.S. 200 EDC | VW Polo GTI 180 KM 5d | Alfa Romeo Mi.To. 1.4 TB Multiair 170 KM QV |
Cena (zł) | 89 900 | 80 750 | 87 500 |
typ nadwozia/liczba drzwi | Hatchback 5d | Hatchback 5d | Hatchback 3d |
liczba miejsc | 5 | 5 | 5 |
Wymiary i masy | | | |
długość/szerokość/wysokość (mm) | 4090/1732/1432 | 3976/1682/1452 | 4063/1720/1446 |
rozstaw kół: przód/tył (mm) | 1504/1500 | 1445/1435 | 1483/1475 |
rozstaw osi (mm) | 2589 | 2468 | 2511 |
masa własna (kg) | Od 1204 | Od 1195 | Od 1145 |
pojemność bagażnika (l) | 300 - 1146 | 204 - 882 | 270 - 950 |
pojemność zbiornika paliwa (l) | 45 | 45 | 45 |
Układ napędowy | | | |
rodzaj paliwa | benzyna | benzyna | benzyna |
typ silnika | Turbodoładowany z wtryskiem bezp. DOHC 16V, | Turbodoładowany + kompresor, wtrysk bezp. DOHC 16V, | turbodoładowany z wtrysk. Pośr. DOHC 16V, Multiair |
pojemność (cm3) | 1618 | 1390 | 1368 |
liczba cylindrów | R4 | R4 | R4 |
napędzana oś | przednia | przednia | przednia |
Skrzynia biegów | | | |
typ/liczba przełożeń | Aut. dwusprzęgłowy/6 | Aut. DSG / 7 | manualna/6 |
Osiągi | | | |
Moc maks. (KM/obr/min) | 200/6000 | 180/6200 | 170/5500 |
Mom. obr. maks. (Nm/obr/min) | 240/1750 | 250/2000 - 4500 | 250/2500 |
Czas przysp. 0-100 km/h (s) | 6,7 | 6,9 | 7,5 |
Prędkość maks. (km/h) | 230 | 229 | 219 |
Śr zuż. paliwa (l/100 km) | 6,3 | 5,9 | 6 |
Średnia emisja CO2 (g/km) | 144 | 139 | 139 |
Ostróda gościła najlepszych motocrossów w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Szydło: Zwykli Ukraińcy rozumieją, kto udzielił ich państwu prawdziwej pomocy
- Sadyści zamordowali popularnego DJ-a. Bili go kijem, oblewali wrzątkiem i zgwałcili
- Słynny aktor mówi o końcu kariery. Ten film może być jego ostatnim
- Wenezuelskie więzienie odbite z rąk mega-gangu. W akcji brało udział 11 tys. ludzi