Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remonty: Ulica Asnyka w Białogardzie na językach

redakcja.gdp
Remonty: Ulica Asnyka w Białogardzie na językach
Remonty: Ulica Asnyka w Białogardzie na językach
Planowany remont ulicy Asnyka w Białogardzie jeszcze bardziej podzielił skłóconą Radę Miasta. Opozycja zarzuca, że naprawę drogi wymusił radny z obozu rządzącego.
Remonty: Ulica Asnyka w Białogardzie na językach
Remonty: Ulica Asnyka w Białogardzie na językach

– Na remont tej drogi miasto wydało już pół miliona złotych – mówi radna Emilia Bury, pokazując naprawioną ulicę. – Teraz jednak dowiadujemy się, że burmistrz przeznaczył na nią kolejny milion. Po co? Droga jest przejezdna, porządnie utwardzona. Tymczasem są drogi w mieście, na których remont ludzie czekają od lat. Tam nawet samochodem trudno jest przejechać.

Podobnie mówią wszyscy radni niezależni. Uważają, że remontowanie już wyremontowanej drogi jest marnotrawstwem publicznych pieniędzy. Sugerują, że ten remont to zasługa Stefana Purola, radnego Porozumienia Samorządowego, które ma dziś koalicyjną większość w Radzie Miasta.

– Są w mieście drogi, które naprawdę wymagają pilnego remontu. Ale na pewno do nich nie zalicza się ulica Asnyka, przy której pan radny ma dom – komentują niezależni.

– To kuriozalna sprawa, że ktoś nie chce, by była wyremontowana droga. Ale rzeczywiście, było mi niezręcznie walczyć o tę drogę, kiedy sam przy niej mieszkam – mówi radny Purol. – Skoro jednak mieszkańcy apelowali od lat, by ją wreszcie naprawiono, miałem stać bezczynnie? – pyta.

Radny Purol wylicza argumenty, które przemawiają za tym, że ul Asnyka należy naprawić.

– Owszem, ona już była remontowana, ale długi jej odcinek to wciąż tylko prowizorka. Tymczasem nasza ulica stała się swego rodzaju obwodnicą śródmiejską. Jeździ tędy coraz więcej samochodów. Bo to jest dobry skrót dla dużej części miasta. Kałuże wciąż się tu pokazują, są miejsca, gdzie woda stoi przez długi czas – pokazał nam zdjęcia. – Przez to, że jeździ tędy coraz więcej samochodów, płynność ruchu została znacznie ograniczona. Ulica Asnyka, według radnego Purola, stała się jedną z najbardziej uczęszczanych jezdni w mieście, dlatego wymaga naprawy.

Burmistrz Krzysztof Bagiński przypomina, że remont tej drogi rozpoczął się w 2009 roku i został podzielony na etapy.

 – Nie jestem zwolennikiem etapowania prac, bo dochodzi wtedy do takich właśnie konfliktowych sytuacji jak dziś. Ale skoro poprzednia Rada Miasta tak zadecydowała, nie mogę tego już zmienić. Uważam jednak, że należy dokończyć rozpoczętą inwestycję. Duży odcinek tej jezdni to prowizorka, teraz przyszedł więc czas na ostateczne zakończenie prac – mówi. Radnych opozycyjnych takie argumenty nie przekonują.

– Ulice Szpitalna, Piastów, Obryckiego, Młynarska i wiele innych są w tak fatalnym stanie, że wymagają pilnego remontu. Wyłożona betonowymi płytami ul. Asnyka mogłaby więc spokojnie poczekać – odpowiada radna Emilia Bury.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty