Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remonty ulic w centrum Lublina wywołały nie lada chaos [galeria]

Ilona Leć, Małgorzata Szlachetka
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Ul. Narutowicza: Na każdym kroku wykopy, taśmy i znaki, w których trudno się połapać. Ul. Leszczyńskiego jest w części zamknięta dla ruchu, ale kierowcy jeżdżą tamtędy "na pamięć".
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

We wtorkowy poranek, przez zwężony odcinek jezdni, przegubowy trolejbus nie mógł skręcić z al. Piłsudskiego w ul. Narutowicza. - Spieszyłem się do pracy i nie mogłem dłużej czekać. Wyglądało na to, że trolejbus utknął na dobre, pojechałem pod prąd i go wyminąłem - relacjonuje pan Krzysztof.

Ratusz tłumaczy, że utrudnienia już z początkiem września się skończą.

- W związku z przebudową skrzyżowania i aktualnie obowiązującą organizacją ruchu promień skrętu znacznie się zmniejszył. Przyczyna? Auta skręcające z alei Piłsudskiego wjeżdżają na pas ruchu ul. Narutowicza, który na co dzień służy do jazdy w kierunku centrum - tłumaczy Karol Kieliszek z biura prasowego UML.

Ze skutkami remontu borykają się też piesi. Wszędzie są wykopy, taśmy i zagrodzenia.

- Obok zamkniętych przejść dla pieszych stoją znaki kierujące do przejść tymczasowych, które w tym chaosie nawet ciężko znaleźć. Wiele osób przechodzi więc na własne ryzyko slalomem w miejscach, gdzie asfalt został zdarty z ziemi - opowiada nasza Czytelniczka. Urzędnicy zapewniają, że skontrolują poprawność oznakowania z projektem tymczasowej organizacji ruchu.

Leszczyńskiego: budowa przeszkadza kierowcom
Problemem są także utrudnienia przy ul. Leszczyńskiego. Ulica musiała zostać zamknięta, ponieważ trwa budowa przyłączy do pobliskiego apartamentowca, który powstaje w miejscu wyburzonego kina Kosmos. Konieczne było rozkopanie jezdni.

Niedostępny jest odcinek między dwoma parkingami, tym przy stadionie Lublinianki oraz przy budynku Urzędu Statystycznego (wjazd na same parkingi jest możliwy).

Okazuje się, że nie wszyscy jednak respektują zakaz wjazdu na ul. Leszczyńskiego. Zdarza się, że jadą "na pamięć". Wczoraj Straż Miejska miała dwie interwencje w tym rejonie. - Nałożyliśmy dwa mandaty po 100 złotych za parkowanie za znakiem zakazu zatrzymywania się - informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.

W środę oznakowanie miejsca budowy kontrolował także Zarząd Dróg i Mostów. - Poleciliśmy wykonawcy przesunąć tablicę informującą o objeździe będącą przy ul. Długosza, bo kiedy na  przystanku zatrzymał się autobus, kierowcy mogli jej nie widzieć - przyznaje Karol Kieliszek z zespołu prasowego Urzędu Miasta Lublin. I zaraz zapewnia: - Sprawdzimy, czy to zalecenie zostało wykonane.

                                                                                                          Źródło: Kurier Lubelski

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty