Remont dróg w Zielonej Górze. Powstaną też nowe ronda

* Remont Trasy Północnej to najpoważniejsza inwestycja drogowa od wielu lat. Kosztem aż 28 mln zł, z czego miasto wykłada tylko około 4 mln zł, zmodernizowany ma być prawie sześciokilometrowy odcinek drogi od ronda Przylep do ronda Rady Europy, a nawet kilkaset metrów dalej, w kierunku zjazdu na S3. - Mamy pewne kłopoty - nie ukrywa Paweł Urbański, dyrektor wydziału inwestycji i dróg zielonogórskiego magistratu. - Najpoważniejsze są dwa. Pierwszy jest związany z pogodą, a drugi z remontem sieci ciepłowniczej.

Zobacz też: Trasa Aglomeracyjna koło domów? Nigdy 

Nasz rozmówca wyjaśnia, że zgodnie z wcześniejszymi planami do połowy maja miała być gotowa jedna jezdnia Trasy Północnej między rondami Batorego a Przylep. Niestety nie będzie, a powodem jest deszcz, który pada kilka razy dziennie. Wykonawca chce za jednym zamachem wylać asfalt na całym odcinku, ale by mógł to zrobić, przez minimum dwa, trzy dni nie może padać deszcz. Kolejny problem jest związany z modernizacją sieci ciepłowniczej. Nie wchodząc w szczegóły wyjaśnijmy tylko, że być może jeszcze w maju trzeba będzie na kilka dni zamknąć część obu jezdni Trasy, między rondami Batorego a Rady Europy. Wtedy jadący od strony Batorego, chcąc się dostać na Sulechowską, będą musieli skręcać w Rzeźniczaka, by dojechać np. do Centrum Rekreacyjno-Sportowego.
Dyrektor Urbański podkreśla, że termin oddania trasy kierowcom, czyli 30 października, nie jest zagrożony - O innym terminie nie ma mowy - deklaruje.

* Drugą poważną inwestycją, która rozpocznie się jeszcze w maju, będzie przebudowa ulicy Batorego, od ronda do granic miasta, a więc Czarkowa. Przetarg wygrała firma Eurovia, koszt to 4,5 mln zł. Na odcinku o długości 1,5 km, z wyłączeniem zjazdu do marketu Leroy Merlin, droga zostanie całkowicie zmodernizowana. Zostanie ona poszerzona do 7 m, dostanie też nową nawierzchnię. Po jednej stronie ma być ścieżka rowerowa, po drugiej chodnik. Pojawią się nowe lampy, ławeczki, kosze. Zakończenie prac zaplanowano do 30 września.

* Pojawi się rondo na skrzyżowaniu Wojska Polskiego i Wyszyńskiego. Uzgodniono już jego geometrię, trwają prace nad dokumentacją. Na razie nie jest pewne, czy inwestycja zostanie ukończona w tym roku. Najpewniej dopiero w 2015 roku.

* Kolejne rondo będzie przy Raculi, na skrzyżowaniu drogi wyjazdowej z Zielonej Góry z drogą wjazdową do tej miejscowości. Tu już złożono niezbędne dokumenty, by wojewoda mógł wydać pozwolenie na budowę. Jeśli wyda je możliwie szybko, czyli do końca czerwca, jest szansa, że rondo powstanie w tym roku. W przeciwnym wypadku budowa rozpocznie się w przyszłym roku.

* Trzecie rondo powstanie na skrzyżowaniu Wrocławskiej z łącznikiem z ul. Jagodowej (Jędrzychowa). Miało być gotowe w 2014 roku, ale jego budowa zostanie najpewniej przełożona na przyszły rok. Powodem jest brak pieniędzy. Jak podkreślił Paweł Urbański, koszt jednego ,,okrągłego" skrzyżowania to 2-2,5 mln zł.
- Na wszystkie trzy nie mamy pieniędzy - podkreślił P.Urbański.

* Remont ulicy Bohaterów Westerplatte od Chrobrego (ronda) do Kupieckiej. Tu też sprawa rozbija się o pieniądze. Według ostrożnych rachunków na remont trzeba wydać nawet 8 mln zł. W kasie miasta na razie nie ma takich pieniędzy. Stąd inwestycja zostanie przełożona na przyszły rok, także dlatego, by móc się starać o pieniądze unijne lub z tzw. schetynówki. A te będą dopiero w 2015 roku.

Czesław Wachnik "Gazeta Lubuska"
68 324 88 29
[email protected]