Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Reeksport aut. Jak wpłynął na statystyki sprzedaży w 2015 roku?

Mariusz Michalak
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Polacy w 2015 roku kupili więcej nowych aut niż przed rokiem. Wiele z nich jednak najpierw czasowo rejestruje się w Polsce, a potem wywozi z kraju.
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum

- Na rozwój rynku w 2015 roku wpływ miał reeksport, któremu sprzyja słaby kurs złotego w stosunku do euro. Najpierw auto jest rejestrowane w Polsce, a potem wywożone i sprzedawane za granicą – wyjaśnia Dariusz Balcerzak z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar. Niektórzy dilerzy dzięki reeksportowi osiągają lepsze wyniki sprzedażowe, dla całości branży są to jednak niekorzystne praktyki, które fałszują faktyczny obraz rynku. Zjawisko to stwarza złudne wrażenie, że rynek ten się rozwija, podczas gdy w rzeczywistości panuje na nim w najlepszym razie stagnacja.

Przykładowo w grudniu Polacy kupili i zarejestrowali 4 514 aut Volkswagena. To o 40,27% więcej niż w grudniu roku poprzedniego. W dużej części ten wynik to efekt zarejestrowania 900 nowych aut na dealerów. Dzięki temu w grudniowych statystykach Volkswagen wyprzedził zarówno Skodę (4 353 sztuki) oraz Toyotę (4 329 sztuk).

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjne Samar wstępnie szacuje, że w zeszłym roku reeksportowano z Polski co najmniej 33,6 tys. aut zarejestrowanych czasowo w naszym kraju. Aby zobaczyć jak wypada to na tle całego rynku trzeba dodać, że w 2015 roku Polacy zarejestrowali w sumie 352 518 samochodów osobowych. Oznaczałoby to, że reeksport wyniósł 9,5%.

 - Na rynku działają wyspecjalizowane firmy zajmujące się zakupami nowych pojazdów na rynku polskim i odsprzedażą do innych krajów, głównie Europy. Aby spełnić restrykcyjne wymogi importerów (którzy z reguły zgodnie twierdzą, że w przypadku ich marki reeksport jest zabroniony) branża wypracowała mechanizmy ukrywające ten proceder. Na przykład jednodniowa rejestracja służy spełnieniu wymogu sprzedaży pojazdu do podmiotu krajowego. To samo auto już wkrótce można wyrejestrować i sprzedać zagranicznemu odbiorcy - wyjaśnia Jakub Poręcki, Dyrektor Rynku Samochodów Osobowych w Raiffeisen-Leasing Polska.

Reeksport wynika m.in. z dużego zróżnicowania cen tych samych modeli samochodów w różnych krajach Europy. Nabywcy, np. z Niemiec, opłaca się kupić nowy samochód od polskiego dilera, gdzie jego cena jest dla niego dość niska. Takie auto może później łatwo odsprzedać na rynku naszego zachodniego sąsiada – jego cena nawet z marżą będzie znacznie bardziej atrakcyjna niż u lokalnego dilera.

 

 

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty