Radomskie Klasyki znane w całej Polsce (ZDJĘCIA)

W sobotę ekipa Radomskich Klasyków uczestniczyła w Zlocie Miłośników Fiata 125p i innych aut polskiej produkcji z okresu PRL. Zlot odbył się w Warszawie przed fabryką FSO z okazji zakończenia sezonu. Dzień później radomski Trabant zajął czwarte miejsce na Festiwalu Nitów i Korozji 2014.

Z Radomia do Warszawy wyjechało pięć samochodów, ale na miejsce dotarły cztery. - Jeden z Fiatów 125p po drodze uległ awarii i mimo prób jego uzdrowienia musieliśmy go zostawić za Tarczynem, zabraliśmy osoby z uszkodzonego Fiata ze sobą i pojechaliśmy dalej. Samochód wrócił tego samego dnia lawetą do Radomia - tłumaczy Błażej Nogalski, założyciel grupy Radomskie Klasyki i właściciel Poloneza 1.5 SLE z 1990 roku.

Kliknij, aby przejść do galerii zdjęć Radomskich Klasyków

UDANA IMPREZA

Oprócz Błażeja na zlot pojechali: Michał Czyż, właściciel Poloneza Caro, Artur Piskorz granatowym Maluchem, Marcin niebieskim Maluchem i Robert Lipiec Fiatem 132.

W zlocie uczestniczyło blisko 130 samochodów głównie Fiaty 125p. Dla właścicieli przewidziane były liczne konkursy. Był rzut oponą, przeciąganie Fiata 125p na czas czy slalom z parkowaniem tyłem.

- Jedna z konkurencji polegała na tym że w ciągu 30 sekund trzeba było ruszyć i podjechać jak najbliżej ściany z kartonów, liczył się moment pierwszego zatrzymania - opowiada Błażej.

Ostatnim elementem zlotu był przejazd przez Warszawę i część ekip udała się na wspólną imprezę połączona z noclegiem nad Zalewem Zegrzyńskim.

SKORODOWANA IMPREZA

Kolejnego dnia trzy ekipy z Radomskich Klasyków uczestniczyły w innej imprezie w Warszawie, w VIII Festiwalu Nitów i Korozji 2014. Z Radomia pojechały Trabant „Glon" Michała Krawczyka, Audi 80 Pawła Pawlaka i Polonez Błażeja Nogalskiego. Na miejsce ponad 120 klasyków z całej Polski. Uczestnicy prześcigali się w patynowaniu czy zakurzeniu swoich wozów.

Była zakurzona Syrena z ekipą Zombie w środku, stary Żuk, Tarpan czy Chevrolet z 1954 roku. Największą furorę z radomskich aut zrobił Trabant 601 „Glon" z 1987 roku.

- Chłopaki byli poprzebierani odpowiednio do auta, mieli na sobie walonki, waciaki i odpowiednio dopasowane czapki - opowiada Błażej. - Ekipa z Trabanta, czyli Michał Krawczyk, Michał Kapusta i Artur Rębowski budziła zaciekawienie. Cały czas ich fotografowano.

Radomianie wzięli też udział w rajdzie, do przejechania było 24 kilometry. Po drodze było wiele zadań do wykonania. Radomski Trabant zdobył czwarte miejsce w konkursie elegancji jako jeden z najlepiej skorodowanych.

RADOM TEŻ KOŃCZY SEZON

Radomskie Klasyki będzie można zobaczyć w ten weekend. Po raz ostatni, bo w sobotę odbędzie się zakończenie sezonu. W imprezie zapowiedziało udział blisko 60 samochodów, będą także motocykle i rowery.

Na wydarzenie zapraszają Radomskie Klasyki, Radomskie Towarzystwo Retrocyklistów Sprężyści i Radomskie Składaki. W sobotę, 18 października w tym samym miejscu odbędzie się Zakończenie Sezonu 2014 Radomskich Klasyków oraz Zlot Rowerów epoki PRL.

Jedną z atrakcji będzie także II Wyścig Składaków z epoki PRL-u, który jest kontynuacją zeszłorocznego wyścigu. Wśród uczestników mile widziany będzie strój z epoki komunizmu, nawiązujący do klimatu naszego spotkania.

- Do udziału w imprezie zapraszamy właścicieli pojazdów wyprodukowanych przed 1989 rokiem oraz właścicieli rowerów z czasów PRL z całego kraju - piszą organizatorzy.

Początek o 14:00 się na placu przed teatrem. O 14:20 nastąpi przejazd na ulicę Żeromskiego (na plac przed urzędem miejskim). Między 14:30 a 18 przewidziane są atrakcje konkursy oraz II Wyścig Składaków z epoki PRL-u. Na zakończenie odbędzie się spotkanie klubie Pivovaria na wspólnej imprezie kończącej sezon. Wstęp do klubu 10 złotych.

Ewelina Witkowska, „Echo Dnia"
[email protected]