Przysyłajcie nam filmy z wykroczeniami innych kierowców – zachęca policja

Od początku roku działa specjalna skrzynka poczty elektronicznej mazowieckiej policji. Kierowcy, którzy mają kamery w autach i zarejestrują jak inni zmotoryzowani łamią przepisy, mogą na nią wysyłać swoje filmy.

MANDAT ALBO SĄD

Na oficjalnej witrynie mazowieckiej policji jest specjalna ikona, po kliknięciu na nią znajdujemy informację o akcji i adres e-mailowy [email protected]. To tam można na przesyłać nagrania.

- Jeśli byłeś świadkiem szczególnie agresywnego zachowania na drodze, ewidentnego cwaniactwa lub piractwa powiadom nas – zachęcają policjanci.

Do tej pory na skrzynkę kierowcy wysłali 18 filmów. W większości z zarejestrowanym niewłaściwym wyprzedzaniem, albo parkowaniem w niedozwolonym miejscu.

- Sprawcy wykroczeń są karani mandatami, albo policjanci kierowali sprawy do sądu – mówi podinspektor Jacek Mnich, naczelnik wydziału ruchu drogowego mazowieckiej policji.

NAGRANIE JEST DOWODEM

Co z osobami, które przysyłają filmy? Czy one mogą liczyć na zachowanie anonimowości? Policjanci zapewniają, że tak. Jest jednak oczywiście pewne „ale".

- Takie nagranie jest dowodem winy kierowcy, ale autor nagrania musi też złożyć nam wyjaśnienie, gdzie, kiedy, w jakich okoliczność dokonał nagrania – wyjaśnia Jacek Mnich.

Autor może więc spodziewać się wezwania do złożenia wyjaśnień. Ale wciąż jego dane są sprawcy nieznane. Może się jednak zdarzyć, że za złamanie przepisów kierowca będzie musiał odpowiedzieć przed sądem. Autor nagrania może być wezwany na rozprawę.

- W takim przypadku to sad ma obowiązek zadbać o zabezpieczenie danych osobowych – odpowiadają policjanci.

Podobne skrzynki pocztowe, na które można filmy pokazujące łamanie przepisów drogowych uruchamiają też inne komendy wojewódzkie policji. Wszystkie mają działać pod wspólnym hasłem „Stop agresji drogowej".

(IK) „Echo Dnia"