Przyrodni brat Audi A4

Tomasz Szmandra
Seat znalazł receptę na ciężkie czasy, opierając konstrukcję Exeo na Audi A4 poprzedniej generacji.

Fot. Seat
Fot. Seat

Kryzys gospodarczy coraz silniej daje się we znaki producentom samochodów. Wielu z nich ogranicza produkcję, przy okazji rezygnując z wprowadzania nowych modeli. Hiszpanie znaleźli jednak proste rozwiązanie. Wystarczy wykorzystać starszy, ale za to udany samochód firmy należącej do tego samego koncernu.

Już na pierwszy rzut oka widać, że nowy model do złudzenia przypomina Audi A4. Nadwozie jest wspólne dla obu pojazdów, podobnie jak kokpit i wiele innych elementów wyposażenia

Fot. Seat
Fot. Seat

wnętrza.

O jego hiszpańskim pochodzeniu przypominają jedynie charakterystyczne dla tej firmy: wlot powietrza do silnika oraz kształt reflektorów i tylnych świateł.

Pokrewieństwo z Audi sprawiło jednak, że wnętrze zaskakuje wysoką jakością większości materiałów wykończeniowych oraz ergonomicznym rozplanowaniem wskaźników i elementów sterowania. Bagażnik Seata ma pojemność 460 l. Konkurencja pod tym względem prezentuje się lepiej: Volkswagen Passat posiada kufer mieszczący 565 l, Toyota Avensis - 520 l, a Ford Mondeo - 493 l. Kiepsko jest także z miejscem na nogi pasażerów z tyłu. Jeżeli fotele z przodu auta zostaną przesunięte do tyłu, to pasażerowie siedzący na kanapie mogą mieć z tym spore problemy.

Exeo będzie oferowane w sześciu wersjach silnikowych: trzech

Fot. Seat
Fot. Seat

benzynowych i z trzema dieslami. Wszystkie spełniają wymagania normy Euro 5. Benzynowe jednostki to 1.6/102 KM, 1.8 Turbo/150 KM oraz 2.0 TSI/200 KM. Silniki diesla mają pojemność 2,0 l i osiągają moc 170 lub 143 KM. Odmiana 120-konna pojawi się na rynku we wrześniu. Samochody z jednostkami wysokoprężnymi wyposażone są w filtr cząstek stałych, a wszystkie silniki współpracują z 6-stopniową ręczną skrzynią biegów. Już niedługo ofertę poszerzy automat wyposażony w system Multitronic, który będzie dostępny jedynie w modelach z silnikiem 2.0 TSI.

Podczas pierwszych jazd testowych nadarzyła się okazja sprawdzenia zarówno wersji z benzynowym silnikiem 1,8 l o mocy 150 KM, jak i diesla 2,0 l rozwijającego 170 KM. Oba silniki okazały się dość dynamiczne (9,3 s do 100 km/h w przypadku "benzyniaka" i 8,4 s z silnikiem diesla).

Fot. Seat
Fot. Seat

Na uwagę zasługują precyzyjny układ kierowniczy i niezłe zawieszenie, które zostało zestrojone komfortowo. Wyjątek stanowi tutaj wersja Sport. Na dłuższych trasach auto prowadzi się zarówno wygodnie, jak i stabilnie. Niestety, hiszpański pojazd okazuje się podatny na boczne podmuchy wiatru. Duży plus należy przyznać Exeo za skuteczne wyciszenie wnętrza. Nawet z silnikiem diesla, hałas słyszany przez kierowcę i pasażerów jest minimalny, co jest zasługą m.in. grubszych, dwuwarstwowych szyb bocznych.

W podstawowej wersji Reference auto oferuje m.in. siedem poduszek powietrznych, dwustrefową klimatyzację, ABS, ESP z układem wspomagania hamowania awaryjnego, 16-calowe stalowe felgi, komputer pokładowy, elektrycznie sterowanie szyb bocznych z przodu i z tyłu, elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka boczne, lampy przeciwmgłowe, zdalnie sterowany centralny zamek oraz radioodtwarzacz CD/MP3.

Nowy model produkowany jest w fabryce Martorell, położonej niedaleko Barcelony. Jeszcze w tym roku zadebiutuje na rynku Exeo w wersji kombi, które również oparto na Audi A4, tyle że w wersji Avant.

Auto trafi do Polski na początku czerwca i dopiero wtedy poznamy jego cenę. Jeżeli nowy model ma mieć szanse na sukces, to cena podstawowej wersji nie powinna przekroczyć 70 tys. zł. W przeciwnym wypadku trudno będzie pokonać takich tuzów jak Passat (od 75 190 zł), Avensis (73 700 zł) czy Mondeo (72 800 zł).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty