Przyciski dla pieszych znikną ze skrzyżowań? (video)

(mm) TVN Turbo/x-news
Fot. Janusz Wójtowicz
Fot. Janusz Wójtowicz
Żółte przyciski do poprawy. Chodzi o sensory, które włączają zielone światło dla pieszych. Co ciekawe - organizacja reprezentująca… pieszych - domaga się zredukowania w Warszawie liczby tych urządzeń.

Założenie było proste - chcesz przejść - naciśnij przycisk. Z czasem jednak piesi czuli się coraz bardziej zdezorientowani. Jedni dotykają - nie działa, a jeszcze innym działa... zanim dotkną. To sprawiło, że zamiast ułatwiać przejście przez jezdnie, zaczęły utrudniać życie i właśnie to chce zmienić warszawskie stowarzyszenie. 

- Chcemy zlikwidować przyciski, dlatego, że one dyskryminują pieszych. Inni uczestnicy ruchu nie muszą niczego wciskać, żeby przejechać - powiedział Maciej Czapliński ze Stowarzyszenia „Miasto jest nasze”.

Zdaniem stowarzyszenia przyciski powinny zniknąć zwłaszcza z centrum miasta, gdzie zawsze ktoś chce przejść przez ulicę i gdzie tylko zaburzają płynność ruchu. Sprawdzą się natomiast tam gdzie pieszych jest niewielu, a samochodów dużo. Miasto wyjaśnia, że odchodzi od przycisków, ponieważ montowane są czujniki wykrywające pieszych. Jeżeli jest guzik i nie ma tabliczki, że należy go wcisnąć, to jest on tylko do wciśnięcia w momencie awarii czujników ruchu.

Szacuje się, że w Warszawie zamontowanych jest ponad 1000 takich urządzeń. Ich wymiana najczęściej wiąże się z wymianą całej infrastruktury skrzyżowania.

Polecamy: Nowe Volvo XC60

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty