
Prawdopodobnie rozkojarzenie kierowcy było przyczyną poważnej stłuczki, do której doszło w niedzielę w Plewnie w powiecie świeckim. - Kierowca mercedesa sprintera z niewiadomych przyczyn najechał na tył mitsubishi - relacjonuje asp. Marek Rydzewski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Siła uderzenia była tak duża, że auto zjechało z drogi i przewróciło się na bok. Na szczęście, nikt nie doznał poważnych obrażeń.
W sumie w weekend w powiecie świeckim odnotowano siedem kolizji.
Najczęstsza przyczyna: nadmierna prędkość
Drobnymi urazami skończyło się z kolei czołowe zderzenie BMW z autobusem miejskim na rondzie im. Fieldorfa w Grudziądzu. Kierowca pędzącego samochodu nie zapanował nad kierownicą i zjechał na przeciwległy pas. W mieście i powiecie grudziądzkim od początku marca w policyjnych raportach zanotowano aż 82 kolizje i trzy wypadki, w których ranne zostały dwie osoby, a jedna zginęła.
- Najczęstszą przyczyną tych nieszczęśliwych zdarzeń jest nadmierna prędkość - mówi nadkom. Marek Mitura, szef grudziądzkiej „drogówki”. - Tak jest w całej Polsce i Europie. Kiedy przychodzi wiosna, na drogach dochodzi do większej liczby wypadków i kolizji. Wydawałoby się, że to właśnie zimą, podczas opadów deszczu i śniegu, na drogach jest najbardziej niebezpiecznie. Tymczasem...
- Najwięcej wypadków odnotowuje się w miesiącach letnich. Jest to spowodowane zwiększeniem natężenia ruchu na drodze - mówi Agata Łukasik, psycholog transportu z Grudziądza. - Jednak nim nadejdą wakacje, to właśnie wiosna, cieplejsze powietrze i słońce zachęcają nas do częstszych niż zimą podróży. Liczba wypadków w porównaniu z okresem zimowym zaczyna wtedy rosnąć.
Przeceniamy własne umiejętności
Jak pokazują statystyki, najwięcej wypadków wydarza się przy dobrej pogodzie. - Na suchej nawierzchni kierowcy czują się bardziej pewnie. Do tego dochodzi brawura i przecenienie swoich umiejętności za kierownicą - wylicza Marek Mitura. - Wielu myśli, że jest świetnymi kierowcami. Gdy dochodzi do wypadku, dziwią się i tłumaczą, że nie wiedzą jak to się mogło stać.
Do braku umiejętności dochodzi jeszcze brak uwagi. - Wiosną wielu z nas narzeka także na przemęczenie, rozkojarzenie i niemożność skupienia uwagi - dodaje Agata Łukasik i apeluje: - Nim wybierzemy się na majówkę, zaplanujmy ją, zapewniając bezpieczeństwo sobie i innym uczestnikom drogi. Pamiętajmy, że lepiej zwolnić i stracić minutę z życia niż życie w minutę.
Łukasz Ernestowicz (bart)
Rajd Pojazdów Zabytkowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Straż Graniczna reaguje na publikację "Gazety Wyborczej". "Niebezpieczna narracja"
- Lista imion zakazanych w Polsce! Urzędnik nie pozwoli ci tak nazwać dziecka!
- Oświadczenie Orlenu ws. rzekomego braku paliwa. Koncern odpowiada na ataki
- Unia szykuje się do wielkiej reformy. „Najgorszy możliwy dla Polski scenariusz”