Od 1 stycznia na terenie Niemiec zagranicznych przewoźników obowiązuje nowa płaca minimalna dla kierowców firm transportowych, która wynosi 8,50 € (ok. 35 zł) za godzinę.
- Nic dziwnego więc, że spotyka się to ze sprzeciwem – zwłaszcza polskich firm, które tracą w ten sposób znacząco na konkurencyjności. Polscy przewoźnicy czują się pozostawieni bez wsparcia ze strony rządu, stąd rosnąca frustracja, która doprowadziła do decyzji o proteście. Dzienny koszt pracy kierowcy na terenie Niemiec i tak jest już wysoki (prawie 50 €), a z nową stawką znacząco wzrasta. Trzeba więc przygotować się na najgorsze i wprowadzić rozwiązania, które pozwolą zredukować już wysokie koszty - komentuje Bartosz Najman, prezes Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców. W naszej ocenie do niemieckiej płacy minimalnej można wliczyć polską stawkę, ryczałt za nocleg i inne opłaty na rzecz pracownika. Dzięki odpowiedniemu rozliczaniu pracy kierowców jesteśmy w stanie zminimalizować negatywny wpływ niemieckiej ustawy - dodaje.
23 marca ablokowane zostaną ważne drogi krajowe, skrzyżowania oraz dojazdy do przejść granicznych. Jeden z największych protestów odbędzie się w Wólce Dobryńskiej na Lubelszczyźnie, na skrzyżowaniu dróg krajowych numer 2 i 68 prowadzących do przejść granicznych w Terespolu i Koroszczynie. Protesty przewidziano także w okolicach polsko-niemieckich przejść granicznych w Kołbaskowie, Gubinie, Jędrzychowicach i Olszynie.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?