Przekroczenie prędkości. Pędził 240 km/h autostradą A1. Jak został ukarany?

Mariusz Michalak
Fot. Policja.pl
Fot. Policja.pl
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych na polskich drogach. W ręce policjantów wchodzących w skład śląskiej grupy SPEED regularnie wpadają kierowcy łamiący przepisy drogowe.

Policjanci wchodzący w skład policyjnej specgrupy zwalczającej drogowe piractwo nie zwalniają tempa. Na drogach wciąż dochodzi do niebezpiecznych wykroczeń; jednym z najgroźniejszych zachowań za kierownicą niezmiennie jest przekraczanie dopuszczalnej prędkości. Im większa prędkość pojazdu, tym mniejsze szanse mają uczestnicy ruchu drogowego biorący udział w zdarzeniach drogowych. Dlatego stróże prawa szczególnie przyglądają się kierowcom, którzy ignorują ograniczenia prędkości.

Blisko 240 km/h pędził BMW na śląskim odcinkiem autostrady A1 34-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego. Zatrzymali go mundurowi z Komisariatu Autostradowego w Gliwicach, którzy ukarali kierowcę 400-złotowym mandatem karnym i 10 punktami karnymi.

Standardowe limity prędkości odnoszące się do motocykli i samochodów o masie dopuszczalnej całkowitej do 3,5 tony wynoszą w Polsce:

- na autostradzie – 140 km/h,
- na drodze ekspresowej dwujezdniowej – 120 km/h,
- na drodze ekspresowej jednojezdniowej – 100 km/h,
- na drodze dwujezdniowej dwukierunkowej, o dwóch pasach ruchu – 100 km/h,
- na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej – 90 km/h.

Wymienione limity to nie wszystkie ograniczenia. Poruszając się po terenie zabudowanym, musimy przestrzegać limitu prędkości 50 km/h, chyba że znaki stanowią inaczej. Ustawodawca dodatkowo podniósł dopuszczalną prędkość do 60 km/h, jeśli poruszamy się po terenie zabudowanym nocą, między godzinami 23.00 a 5.00.   

To tutaj jest produkowany Volkswagen ID.3

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty