"Prowadzę odpowiedzialnie" w warszawskim MotoFactory

Spotkanie składało się z dwóch części, teoretycznej i praktycznej. Podczas prezentacji, zgromadzeni goście mieli okazję zapoznać się z działaniem systemu ilteQ, który uniemożliwia uruchomienie samochodu osobie nietrzeźwej, a także wpływu stanu technicznego pojazdu na komfort i bezpieczeństwo prowadzenia auta. Z kolei Mariusz Podkalicki, czterokrotny mistrz Polski w wyścigach samochodowych, wraz ze swoją córką Klaudią, przeprowadzili lekcję bezpiecznego pokonywania zakrętów samochodem.
**
CZYTAJ TAKŻE

**

Po części teoretycznej, goście mogli przekonać się, jak działa pierwszy polski alkolock, ilteQ. Składa się on z trzech modułów: modułu akwizycyjnego, czyli testera z ustnikiem, w który dmuchamy po wejściu do samochodu (tak jak policyjny alkomat), zintegrowanego z modułem sterującym, "mózgiem" urządzenia, które po analizie stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu pozwala lub uniemożliwia uruchomienie samochodu. O tym, czy możemy ruszyć, czy nie, informuje sygnalizacja świetlna i dźwiękowa testera. Trzeci moduł - specjalny system oświetleniowy LED umieszczony na szybie auta - to informacja dla pozostałych uczestników ruchu o statusie pojazdu: "bezpieczny" lub "niebezpieczny". To również wsparcie dla policji i innych służb upoważnionych do kontroli kierowców.

- Jako grupy szczególnie "narażone" wymieniłbym kierowców młodocianych oraz tych, którzy raz już zostali przyłapani na podwójnym gazie, ale póki co nie doprowadzili do tragedii. Montaż naszego systemu może być bezpieczną i skuteczną alternatywą dla zakazu kierowania w przypadku tych pierwszych, czy aresztu (grzywny) w przypadku tych drugich - powiedział Waldemar Rudawski z firmy Noidss, producenta urządzenia.

Najwięcej atrakcji wśród zgromadzonych wzbudził przejazd rajdowym Mitsubishi Lancerem Evo IV z Klaudią Podkalicką, najszybszą kobietą serii Kia Picanto Cup. W trakcie jazdy, tłumaczyła ona pasażerom tajniki sportowej jazdy, a także udzielała cennych wskazówek, jak bezpiecznie prowadzić auto.

Podwyższony poziom adrenaliny towarzyszył także próbom prowadzenia auta w slalomie. Podczas tego ćwiczenia, uczestnicy spotkania mogli sprawdzić, jak wiele zapamiętali z wykładów. Klaudia Podkalicka, siedząc na fotelu pasażera, na bieżąco korygowała błędy kierowców i udzielała rad dotyczących płynnego pokonywania zakrętów.

Na koniec organizatorzy przygotowali jeszcze jedną niespodziankę, przejazd samochodem w alkogoglach, które imitowały wpływ alkoholu na wzrok kierowcy. Dla większości zgromadzonych było to pierwsze spotkanie z tym urządzeniem. Oczywiście bezbłędny przejazd autem po slalomie był praktycznie niewykonalny, dlatego też znaczna część uczestników strącała pachołki. W ten sposób kierowcy mogli sobie uświadomić, jak wielki wpływ na zachowanie "za kółkiem" ma alkohol.

Takie akcje jak "Prowadzę odpowiedzialnie", mogą zwiększyć świadomość kierowców, że jazda pod wpływem alkoholu, a także zły stan techniczny pojazdu mogą doprowadzić do tragedii.