Protestują przeciwko obwodnicy

Filip Springer, mp
Blisko 30 ekologów dzień i noc obozuje w namiotowym miasteczku rozwieszonym na drzewach przeznaczonych do wycięcia pod planowaną obwodnicę Augustowa.

Blisko 30 ekologów dzień i noc obozuje w namiotowym miasteczku rozwieszonym na drzewach przeznaczonych do wycięcia pod planowaną obwodnicę Augustowa.

 

Dla Łukasza Webera z Poznania akcja, taka jak nad Rospudą, nie jest pierwszą tego typu.

- Gdy budowano autostradę na Górze Świętej Anny, także pojechaliśmy, teraz w tym proteście też nie chodzi tylko o samą Rospudę, ten konflikt to już symbol walki z wszechwładzą urzędników - mówi Łukasz Weber. Przyznaje jednak, że tamte protesty były łatwiejsze z jednej prostej przyczyny.

 

- Wtedy było cieplej, dziś w nocy było minus 15 stopni. Zamarzły nawet kanapki przywiezione z domu - dodaje.

 

Tak jak na Górze Świętej Anny, tak i tutaj Łukasz i jego kolega Kuba, także z Poznania, chcą protestować w samych koronach drzew: - Mamy odpowiedni sprzęt, jesteśmy przeszkoleni, możemy siedzieć choćby do wiosny - mówią.

 

Przypomnijmy - 15 lutego podpisano umowę na budowę obwodnicy Augustowa. Inwestycja, warta prawie 439 mln zł zostanie wykonana w ciągu niespełna 3 lat. Dzięki obwodnicy ruch tranzytowy, zwłaszcza samochodów ciężarowych, ma omijać miasto.

 

Inwestycja obejmuje: budowę obwodnicy Augustowa w ciągu drogi krajowej nr 8 od miejscowości Gatne do skrzyżowania dróg krajowych nr 8 i 61 w Augustowie, o łącznej długości 17 km. Trasa wiedzie przez dolinę rzeki Rospudy - obszar chroniony "Natura 2000"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski przemysł motoryzacyjny, szanse i zagrożenia - debata

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty