
- Najwięcej jest młodych osób m. in. studentów, ale wśród zdających są również profesorowie wyższych uczelni, lekarze, prawnicy - mówi Ilona Brendzel z łódzkiego WORD.
- Druga grupa to klienci w wieku 30-40 lat, którzy już posiadają prawo jazdy kat. B, a teraz zapałali chęcią jazdy na jednośladzie - mówi Dagmara Hyży, współwłaścicielka szkoły jazdy.
Choć w Polsce sezon na jednoślady trwa zaledwie pół roku, coraz więcej osób decyduje się na zrobienie prawa jazdy kat. A i kupno motocykla.
Egzamin składa się z części teoretycznej i praktycznej. "Praktycznie" przyszły kierowca musi przejechać slalom między pachołkami, ruszyć pod górkę, pokonać pięć razy "ósemkę" oraz przejechać ustaloną trasą po mieście.
Najwięcej trudności na egzaminie sprawia podopiecznym "ósemka".
- Nie ma takiego kursanta, który by nie zaliczył "gleby" na ósemce - mówi Tomasz Mróz, współwłaściciel szkoły jazdy. - Oczywiście, motocykl jest tak orurowany, żeby uczniowi nie stała się krzywda - uspokaja.
- Dobrze jest przećwiczyć wcześniej wymagane manewry na rowerze - dodaje instruktor.
Koszt kursu jest zróżnicowany. Zależy od modelu motocykla, na jakim odbywają się jazdy, i wynosi od 600 do 950 zł.
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?