Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesor chce na motocykl

(tj, łs)
Fot. Janusz Kubik
Fot. Janusz Kubik
Dawno nie było w Łodzi tak wielkiego zainteresowania egzaminami na motocykle, jak obecnie. Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego szturmują kandydaci na kierowców kat. A.
Fot. Janusz Kubik
Fot. Janusz Kubik

 

- Najwięcej jest młodych osób m. in. studentów, ale wśród zdających są również profesorowie wyższych uczelni, lekarze, prawnicy - mówi Ilona Brendzel z łódzkiego WORD.

 

- Druga grupa to klienci w wieku 30-40 lat, którzy już posiadają prawo jazdy kat. B, a teraz zapałali chęcią jazdy na jednośladzie - mówi Dagmara Hyży, współwłaścicielka szkoły jazdy.

 

Choć w Polsce sezon na jednoślady trwa zaledwie pół roku, coraz więcej osób decyduje się na zrobienie prawa jazdy kat. A i kupno motocykla.

 

Egzamin składa się z części teoretycznej i praktycznej. "Praktycznie" przyszły kierowca musi przejechać slalom między pachołkami, ruszyć pod górkę, pokonać pięć razy "ósemkę" oraz przejechać ustaloną trasą po mieście.

 

Najwięcej trudności na egzaminie sprawia podopiecznym "ósemka".

- Nie ma takiego kursanta, który by nie zaliczył "gleby" na ósemce - mówi Tomasz Mróz, współwłaściciel szkoły jazdy. - Oczywiście, motocykl jest tak orurowany, żeby uczniowi nie stała się krzywda - uspokaja.

 

- Dobrze jest przećwiczyć wcześniej wymagane manewry na rowerze - dodaje instruktor.

Koszt kursu jest zróżnicowany. Zależy od modelu motocykla, na jakim odbywają się jazdy, i wynosi od 600 do 950 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty