Prawo jazdy. Za kłamstwo będzie można trafić do więzienia

Mariusz Michalak
Fot. Filip Kowalkowski
Fot. Filip Kowalkowski
Ubiegając się o prawo jazdy, trzeba złożyć stosowny wniosek. Nie wszyscy jednak podają prawdziwe informacje.

Posłowie chcą, by za składanie fałszywych oświadczeń dotyczących zakazów prowadzenia pojazdów, kierowcom ubiegającym się o wydanie prawa jazdy groziła kara pozbawienia wolności. Taki czyn zagrożony miałby być karą do trzech lat więzienia.

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podczas ubiegania się o prawo jazdy kandydat na kierowcę podpisuje oświadczenie, że nie został wobec niego orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a dokument prawa jazdy ani uprawnienia do kierowania nie zostały zatrzymane.

Skazać kogoś za złożenie fałszywego oświadczenia pomimo uprzedzenia o odpowiedzialności karnej można tylko wtedy, gdy zobowiązanie do złożenia takiego oświadczenia zamieszczone jest w ustawie Tak stanowi wyrok Sądu Najwyższego z 2015 roku.  Obecnie w odniesieniu do przepisów dotyczących praw jazdy o zobowiązaniu do złożenia oświadczenia mówi wyłącznie rozporządzenie ministra infrastruktury.

W praktyce oznacza to, że osobom składającym fałszywe oświadczenia, nie grozi praktycznie żadna kara. Wkrótce ma się to zmienić, gdyż, projekt trafił właśnie do pierwszego czytania w sejmowej Komisji Infrastruktury. Nowe prawo może zacząć obowiązywać już od 4 czerwca 2018 roku.

Zobacz także: Test Opla Insignii Grand Sport 1.5 Turbo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty