Prawko w kieszeni. Zdawalność w zielonogórskim WORD-zie

gazeta.lubuska
Prawko w kieszeni. Zdawalność w zielonogórskim WORD-zie
Prawko w kieszeni. Zdawalność w zielonogórskim WORD-zie
- Wielu zdających egzamin na prawo jazdy kat. B, kupuje płytę z pytaniami i uczy się je na pamięć. Tymczasem często tych pytań, nie ma w zestawie. W konsekwencji egzamin jest oblewany - tłumaczy Lech Szczygielski.
Prawko w kieszeni. Zdawalność w zielonogórskim WORD-zie
Prawko w kieszeni. Zdawalność w zielonogórskim WORD-zie

Krzysztof Skupień był we wtorek niebywale zadowolony. - Zdałem egzamin praktyczny za drugim razem. Nie było trudno. Egzaminator zauważył jedynie, że jadę wolno. Ale szybciej nie było można, bo mamy zimę - tłumaczy podekscytowany.
W zupełnie innym nastroju jest pan Mateusz. - Oblałem. I nie mogę mieć do nikogo pretensji. Już wracaliśmy do ośrodka, kiedy wymusiłem pierwszeństwo przejazdu. Może zbyt szybko uwierzyłem, że egzamin mam zaliczony - mówi.

Przeczytaj też: Przy wymianie prawa jazdy nie są wymagane badania lekarskie ani egzamin 

Oblała też pani Justyna. - Bałam się zahamować, stąd wjechałam na skrzyżowanie na czerwonym świetle. I po egzaminie. Szkoda, bo to już było czwarte podejście. Ale nie zamierzam się poddawać - przyznaje.
W hollu WORD-u zastaliśmy kilka osób, które czekały na wezwanie, by rozpocząć egzamin. Jednym z nich był pan Jacek. - Placu się nie boję. Gorzej może być w czasie jazdy po mieście. Ale przećwiczyliśmy chyba wszystkie trasy. Jestem mocno spięty.

Na wynik swego podopiecznego czekała też Barbara Pełka ze szkoły Eureka. - Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Każdy manewr powinien być tak zaplanowany, a później wykonany, by nie stwarzał dla nikogo zagrożenia. Największe problemy kursanci mają ze zmianą pasów ruchu oraz zachowaniem odpowiedniej odległości między pojazdami - tłumaczy B. Pełka.
W 2013 r. do egzaminów teoretycznych w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego przystąpiło 5.298 osób, które zaliczyły kurs w zielonogórskich ośrodkach szkolenia. Zdało 2.189 osób, co sprawia, że tzw. zdawalność wyniosła 41,3 procenta. W przypadku egzaminów praktycznych przystąpiło do niego 6.283 osoby, a pomyślnie zaliczyło 2.548 już kierowców (zdawalność wyniosła 40,5 proc.).

Ciekawostką jest to, że na placu, a więc tam, gdzie egzamin wydaje się stosunkowo prosty, oblało aż 1.805 osób. Natomiast 1.751 osób po zaliczeniu placu, poległo na ulicach Zielonej Góry. Łącznie na placu i ulicach miejskich przez egzaminacyjne sito nie przeszło 3.556 najczęściej młodych osób.
Koordynator zespołu egzaminatorów Eligiusz Woźniakowski przyznaje, że w ostatnich miesiącach dużo złego zrobiły zestawy pytań egzaminacyjnych, które oferuje się na różnego rodzaju płytach. - Taka płyta sprawia, że kursant zamiast uczyć się przepisów ruchu drogowego i znaków drogowych, poprzestaje na wykuciu na pamięć pytań i odpowiedzi zamieszczonych na wspomnianej płycie - zauważa. - Problem jednak w tym, że większość pytań tam zamieszczonych, jest inna niż te w bazie egzaminacyjnej. I zdający oblewa.

- W przypadku egzaminów praktycznych - podkreśla z kolei Lech Szczygielski, zastępca dyrektora WORD - najczęstszych błędów jest kilka. Są to: wjazd na czerwonym świetle na skrzyżowanie, wymuszanie pierwszeństwa przejazdu, błędy przy zmianie pasa ruchu czy lekceważenie praw pieszych. To, że pieszy przechodzi w miejscu niedozwolonym, nie oznacza, że można go przejechać - dodaje L.Szczygielski.

Czesław Wachnik "Gazeta Lubuska"
68 324 88 29
[email protected] 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty