Praktyka zamiast teorii

Ograniczenie liczby zadań na placu manewrowym i zmniejszenie ilości wymaganej wiedzy teoretycznej na rzecz nabywania umiejętności praktycznej nauki jazdy to podstawowe założenia planowanych zmian w przepisach dotyczących egzaminu na prawo jazdy. Ich celem jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego poprzez zwiększenie umiejętności kierujących pojazdami.

Przepisy mają ograniczyć korupcję, oszustwa i nierzetelne wykonywanie usług w zakresie szkolenia kierowców.

- Statystyki wskazują, że 80 proc. wypadków drogowych powodują kierowcy, którzy mają prawo jazdy krócej niż dwa lata - poinformował Andrzej Grzegorczyk, dyrektor sekretariatu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy Ministerstwie Infrastruktury. Dodał, że 83 proc. osób ginących w wypadkach ma od 18 do 23 lat. Ciężkie wypadki drogowe z udziałem młodych ludzi są w Polsce trzykrotnie częstsze, niż w krajach 15 starych członków Unii Europejskiej.

- W 73 proc. ośrodków szkolenia kierowców kontrolowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli stwierdzono nieprawidłowości, a 31 proc. zdających osób ocenia negatywnie sposób przeprowadzania egzaminów państwowych - powiedział dyrektor Grzegorczyk.

Zdaniem urzędników Ministerstwa Infrastruktury ta niekorzystna sytuacja spowodowana jest przez niewłaściwe nauczanie kandydatów na kierowców. Jest to pośrednio związane z zadaniami wykonywanymi podczas przebiegu egzaminu na prawo jazdy, które nie są w pełni adekwatne do rzeczywistych potrzeb ruchu drogowego. Zbyt duży nacisk kładziony jest na manewry wykonywane na placu, brak jest zadań egzaminacyjnych w ruchu drogowym poza obszarem zabudowanym.

Znowelizowana Ustawa o osobach kierujących pojazdami wejdzie w życie najprawdopodobniej 1 stycznia 2006 r.