Pozorowane wypadki sposobem na bezpieczeństwo

(mp)
Czy widok leżących w rowie, rozbitych samochodów i stojących w pobliżu nich radiowozów oraz karetek pogotowia może zwiększyć bezpieczeństwo ruchu drogowego? Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i policjanci z Podlasia uważają, że tak.

 

W minioną sobotę, na drodze krajowej nr 8 w pobliżu miejscowości Rutki, GDDKiA wraz z Komendą Wojewódzką Policji w Białymstoku zorganizowały pozorowany wypadek z wrakami aut,

Pozorowane wypadki sposobem na bezpieczeństwo

rannymi i służbami ratowniczymi w rolach głównych.

 

- Sytuacja była na tyle realistyczna, że kierowcy zatrzymywali się, a nawet informowali przez CB-radia o tym, co się stało - mówi nadkom. Rafał Kozłowski, szef podlaskiej drogówki.

 

O tym, że karambol nie jest prawdziwy, dowiedzieć można się było z billboardów rozmieszczonych przy drodze kilkaset metrów za miejscem "wypadku".

 

Zainteresowani mogli zjechać na pobliski parking, gdzie czekali policjanci, psycholodzy i służby medyczne. Na fantomie można było poćwiczyć masaż serca, a laserowym fotoradarem samodzielnie zmierzyć prędkość przejeżdżających samochodów.

 

- Inscenizacja miała zmusić do myślenia za kierownicą. Każde działanie, które może skutkować zmniejszeniem ilości wypadków, uważamy za słuszne - wyjaśnia nadkom. Kozłowski.

Pozorowane wypadki sposobem na bezpieczeństwo

 

Happening przygotowano w ramach ogólnopolskiej akcji "Drogi Zaufania. Bezpieczna Ósemka", której celem jest ochrona życia i zdrowia kierowców oraz pasażerów podróżujących drogą krajową numer osiem.

 

W tym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad buduje wzdłuż trasy chodniki i ścieżki rowerowe, wyznacza przejścia dla pieszych, montuje sygnalizację świetlną oraz przebudowuje najniebezpieczniejsze skrzyżowania. Na czas robót drogowcy apelują o ostrożność. Kierowców do bezpiecznej jazdy zmusić mają oznakowane radary.

 

Ósemka to najdłuższa polska droga krajowa -  ciągnie się od polsko-czeskiego przejścia granicznego w Kudowie do polsko-litewskiej granicy w Budzisku. Jednocześnie to  najniebezpieczniejszy od lat szlak komunikacyjny w naszym kraju. W ubiegłym roku zginęło na nim 167 osób. W całej Polsce w tym czasie śmierć na drogach poniosły 5243 osoby.

 

Źródło: GDDKiA

od 12 lat
Wideo

Aktywiści znaleźli sposób na pozbycie się samochodów w miastach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na motofakty.pl Motofakty