Poznań: nowy fotoradar przy ul. Głogowskiej

Agnieszka Smogulecka
Fot. Straż miejska
Fot. Straż miejska
Niemal 70 kierowców otrzyma niebawem zdjęcie, na którym uwieczniono, jak przekraczają dopuszczalną prędkość. Patrol straży miejskiej z fotoradarem wczoraj znów stanął przy ulicy Głogowskiej. Przypominamy: w tym miejscu Poznania zdjęcia będą robione aż do końca tygodnia, codziennie w godzinach od 9 do 13.
Fot. Straż miejska
Fot. Straż miejska

Od poniedziałku strażnicy wznowili pracę z fotoradarem. Chociaż już w ubiegłym tygodniu informowali, że kontrole prowadzone będą początkowo jedynie na ulicy Głogowskiej (na wysokości Wielkopolskiej Gieł-dy Odzieżowej, na nitce w kierunku centrum) poniedziałek okazał się sądnym dniem dla kierowców. Aż 140 z nich - o czym informowaliśmy wczoraj - zostało sfotografowanych w ciągu trzech godzin. Rekordzista miał na liczniku 113 kilometrów na godzinę, chociaż w tym miejscu można jechać z prędkością 50 km/h. Wczoraj było już znacznie lepiej.

**CZYTAJ TAKŻE

Co warto wiedzieć o fotoradarach?Sposoby na fotoradar

**

- Od godziny 9 do 13 fotoradar zrobił zdjęcia 68 kierowcom - mówi Przemysław Piwecki ze straży miejskiej w Poznaniu. - Każdy z namierzonych znacznie przekraczał dozwoloną prędkość. Wczorajsi rekordziści mieli na liczniku 107-108 km/h. Większość jednak ze sfotografowanych jechała co najmniej "osiemdziesiątką".

O ile jednak w poniedziałek fotoradar pstrykał zdjęcie co niecałe półtorej minuty, wczoraj automat uruchamiał się średnio co 3,5 minuty. Czyżby kierowcy wystraszyli się wysokich mandatów i punktów karnych? - Niekoniecznie - uśmiechają się strażnicy miejscy. - We wtorek pracownicy Zarządu Dróg Miejskich prowadzili w pobliżu drobne naprawy. Sporo kierowców, którzy zbliżali się do punktu kontroli, zwalniało kawałek przed nim nie z obawy, że zostaną sfotografowani, lecz dlatego, że widzieli wóz ZDM i świetlną strzałkę wskazującą, by zjechać ze skrajnego pasa ruchu - komentują. - Mamy jednak nadzieję, że choć część kierowców jechała zgodnie z przepisami tylko dlatego, że tak trzeba - dodają strażnicy.

- Chyba pierwszy raz w życiu jechałem Głogowską "pięćdziesiątką" - mówi wprost nasz czytelnik. - Kiedy dowiedziałem się o poniedziałkowym pogromie, nie chciałem wpaść. Zwłaszcza że faktycznie od końca ubiegłego tygodnia media informowały, że fotoradary wracają do gry i że trzeba uważać.

Przy Głogowskiej prędkość będzie mierzona jeszcze do końca tygodnia. Prawdopodobnie w piątek poznańska straż miejska opublikuje listę miejsc, w których kontrole będą prowadzone w przyszłym tygodniu (na stronie internetowej poznan.pl).

- Nie chcemy zaskakiwać kierowców. Wykaz miejsc, w których będziemy mierzyć prędkość, będziemy publikować z kilkudniowym wyprzedzeniem - zaznacza P. Piwecki.

Źródło: Głos Wielkopolski

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty