Poznań: Nie zamykają jeszcze trasy katowickiej

Marcin Idczak
Tak wygląda wiadukt na trasie katowickiej. Fot: Grzegorz Dembiński
Tak wygląda wiadukt na trasie katowickiej. Fot: Grzegorz Dembiński
Trasa katowicka, jedna z najważniejszych poznańskich dróg nie zostanie jeszcze zamknięta. Będzie można nią jeździć jeszcze przez rok.

Nie zamkniemy w piątek trasy katowickiej - mówi Jerzy Witczak, wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Już od trzech lat

Tak wygląda wiadukt na trasie katowickiej. Fot: Grzegorz Dembiński
Tak wygląda wiadukt na trasie katowickiej. Fot: Grzegorz Dembiński

inspektor podaje terminy wprowadzenia zakazu ruchu na części ul. Krzywoustego, biegnącej od ronda Rataje w kierunku autostrady. Ostatni przypada  na czwartek.

Specjalistyczne badanie i ekspertyzy przygotowane przez specjalistów z Krakowa przyczyniły się do podjęcia decyzji, że w piątek nadal będzie można przejechać samochodem po  estakadzie katowickiej. Nad ich stworzeniem pracował zespół na czele którego stał prof. Kazimierz Flaga, jeden z najlepszych polskich ekspertów w dziedzinie budowy mostów.

- Ostateczną decyzję podejmę dziś, jednak mogę już powiedzieć, że trasa będzie czynna do lutego lub marca przyszłego roku - wyjaśnia Jerzy Witczak.

By tak się stało, Zarząd Dróg Miejskich musi jednak spełnić kilka warunków. Najważniejszym wśród nich jest zamontowanie dodatkowych podpór pod wiaduktami. Ich zadaniem jest utrzymanie konstrukcji. Ta jest w bardzo złym stanie technicznym. - Zrobiliśmy specjalne odwierty, by zobaczyć co jest w środku wiaduktów. To co stwierdziliśmy nie napawa nas optymizmem - dodaje inspektor budowlany.

Wyjaśnia, że, oprócz zamontowania podpór, jest jeszcze kilka warunków, które jednak będą wprowadzane w miarę konieczności. - Opinia biegłych wpłynęła do nas, można powiedzieć, w ostatniej chwili - wyjaśnia Jerzy Witczak. - Cały czas nad nią pracujemy - dodaje.

Możliwe, że za kilka miesięcy wprowadzony zostanie zakaz przechodzenia pieszych przejściami pod estakadą. To dlatego, że dalsze niszczenie wiaduktów może doprowadzić do odrywania się brył betonu. Z tym wiąże się kolejne ograniczenie. Nie jest wykluczone, że i samochody przestaną jeździć pod wiaduktami.

Walka o przejezdność trasy katowickiej trwa od niemal 3 lat. Wówczas to ostatecznie okazało się, że będzie trzeba ją wyremontować, a raczej rozebrać i wybudować od nowa. Koszt wyliczono na 200 milionów złotych.

Jednak jedyne co udało się w tym czasie  zrobić to ustawić dodatkowe podpory, ograniczyć liczbę pasów jazdy, prędkość i zakazać wjazdu ciężarówkom (przed rokiem).  Lecz te działania mają na celu jedynie odłożyć w czasie to co nieuniknione, czyli zamknięcie. Zarząd Dróg Miejskich po raz kolejny będzie musiał się zastosować do zaleceń inspektora budowlanego, tak by zachować ruch na trasie. A co z kompleksowym remontem?. - Realizacja inwestycji jest uzależniona od zapewnienia jej  finansowania - wyjaśnia Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich.

- W najbliższych latach nie przewidziano wydatku na ten cel - mówi Rafał Łopka z urzędu miasta. Natomiast Tomasz Libich mówi, że drogowcy są przygotowani do przebudowania wiaduktów. - ZDM dysponuje dokumentacją projektową "dla budowy w ciągu ulicy Bolesława Krzywoustego w Poznaniu: wiaduktu nad ulicą Inflancką oraz wiaduktu nad ulicami Chartowo i Żegrze" - stwierdza Libich.

Natomiast kierowcy, którzy korzystają z tej ulicy oraz innych okolicznych nie są już tak pełni optymizmu. - Szkoda, że przy tylu różnych wydatkach w mieście nie pomyślano o tym, by przeznaczyć pieniądze na remont katowickiej - mówi Sławomir Wódkiewicz, poznański taksówkarz. - W sumie, gdy nie ma ciężarówek na Krzywoustego, to jeździ się o wiele lepiej, nie ma takich dużych korków - dodaje.

Kierowca wyjaśnia, że z tego powodu zatłoczone są inne ulice, których nawierzchnia jest dodatkowo niszczona przez ciężkie pojazdy. - Tak jest dla przykładu na Hetmańskiej, Zamenhofa i Jana Pawła II. Jako kierowca nie wyobrażam sobie tego co może być po zamknięciu katowickiej. To przecież główna trasa dojazdowa dla kierowców, którzy jadąc A2 chcą dojechać do centrum miasta. To wylotówka na Borówiec, Kórnik i w stronę Katowic, oraz droga dojazdowa do domów dla mieszkańców Rataj. Jak ją zamkną to w tej części Poznania może nastąpić komunikacyjny paraliż - podsumowuje kierowca.

źródło: Głos Wielkopolski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty