Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Będą mniejsze opłaty w części strefy płatnego parkowania?

Marcin Idczak
Fot. Infografika WB
Fot. Infografika WB
- Strefa Płatnego Parkowania w Poznaniu to raczej parastrefa, służąca do robienia pieniędzy, a nie do zachęcania kierowców do korzystania z komunikacji publicznej - twierdzi Michał Grześ, radny PiS, wiceprzewodniczący Rady Miasta.

Dlatego, przygotował on projekt uchwały w sprawie zmiany kosztów parkowania na niektórych ulicach w strefie. Strefa

Fot. Infografika WB
Fot. Infografika WB

Płatnego Parkowania (SPP) powstała po to, żeby poprzez wprowadzenie opłat zniechęcić do wjeżdżania samochodami do centrum Poznania.

- Jednak według mnie, strefa straciła pierwotny sens - stwierdza Grześ. - Rozrosła się znacznie poza centrum. Dodatkowo, prawie wszędzie gdzie obowiązuje, wprowadzono równą, najwyższą opłatę.

Radny PiS wyjaśnia, że przez to kierowcy pchają się do centrum miasta, a boczne uliczki SPP pozostają puste. Sprawdziliśmy to. Rzeczywiście w rejonie al. Niepodległości, Grobli, czy też ul. Towarowej pozostawione są pojedyncze auta.

Obserwacje te potwierdzają również dane Zarządu Dróg Miejskich. Zgodnie z nimi największe obłożnie samochodami jest w ścisłym centrum.

Z danych ZDM można się dowiedzieć, że na ul. Młyńskiej, w pobliżu placu Ratajskiego wynosi ono... 216 procent. Czyli, że na każdym wolnym miejscu przygotowanym dla jednego samochodu stoją dwa auta i jeszcze kawałek trzeciego się tam mieści. W rejonie placu Kolegiackiego obłożnie jest w okolicach 130 proc. Natomiast na Noskowskiego nie przekracza 30 proc., na Składowej wynosi 26 proc., Kutrzeby 17, a Grochowych Łąkach około 26 proc.

- To tylko potwierdza moje spostrzeżenia. Po co zostawiać samochód dalej od centrum, skoro trzeba będzie albo dojść pieszo lub dojechać tramwajem płacąc za bilet, jeśli w tej samej cenie, albo tańsze będzie parkowanie w ścisłym centrum - dodaje Grześ.

Tomasz Libich z Zarządu Dróg Miejskich wyjaśnia, że ZDM nie może decydować w wysokości opłat. - Realizujemy decyzje podjęte przez władze miasta - stwierdza Libich.

Rafał Łopka z biura prasowego prezydenta Poznania tłumaczy, że przygotowany jest dopiero projekt. Jednak nie wyklucza przyjęcia obniżki cen w strefie.- Będzie jeszcze czas, by porozmawiać o tej propozycji - zaznacza Łopka.

Poznańska SPP podzielona jest na kilka rejonów. Najdroższa i największa jest podstrefa A. W niej za pierwszą godzinę trzeba zapłacić 3 zł, druga kosztuje 3,60 zł, a trzecia już 4,30. Parkowanie w drugiej strefie (obejmuje swoim zasięgiem część Jeżyc) to koszt odpowiednio: 2,80, 3,30 i 3,90 zł. Najtańsza zielona strefa obejmuje kilka ulic w okolicach Niestachowkiej, Dąbrowskiego i części Świętego Wawrzyńca oraz kilka ulic przy samych targach. Tam płaci się 2,00, 2,40 i 2,80 zł .

- Te najniższe opłaty powinno się wprowadzić na najdalszych od centrum i najmniej obleganych przez kierowców ulicach - uważa Grześ. - Im bliżej ścisłego śródmieścia i im więcej samochodów parkuje, tym cena powinna być wyższa. Stwierdza, że już kiedyś w Poznaniu takie rozwiązanie funkcjonowało i się sprawdzało. Potwierdzają to kierowcy.

- Teraz jeśli muszę to parkuję na Taczaka lub Ratajczaka, kiedyś samochód zostawiałem na Składowej, bo było taniej  - mówi Michał Marczyński, kierowca.

Powiększą strefę
Władze Poznania zapowiadają, że Strefa Płatnego Parkowania może zostać powiększona. Ma ona zostać poszerzona o kolejne dwie dzielnice. Płacić za zostawianie samochodu trzeba będzie na Wildzie i na Łazarzu. Jednak to nie koniec złych informacji dla kierowców. W Warszawie trwają prace nad zmianami przepisów dotyczącymi gmin. Po ich wprowadzeniu będzie można jeszcze bardziej podnieść opłaty za parkowanie w strefie.

źródło: Głos Wielkopolski

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty