Janusz Piechociński, poseł PSL oświadczył, że znowu ma pomysł. Jest nie do pojęcia, ile pomysłów może się zmieścić w głowach posłów PSL. Poprzednio lansowali tezę, żeby nie było w Polsce innej benzyny tylko biopaliwa i twierdzili uparcie, że znajdzie przy tym pracę 70 tys. ludzi, a może nawet sto tysięcy. Ilości były wymyślone z sufitu, jak cała w ogóle sprawa i tak się zakończyła.
Obecnie Janusz Piechociński, jako przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, ma pomysł, aby przeprowadzić nowelizację przepisów odnośnie pijanych kierowców. Sprawa jest znana, ale o tym co wymyślą posłowie, nigdy dosyć. Posłowie proponują, aby zatrzymani ponosili dodatkową karę finansową. Rozważany jest projekt, aby płacili 1-2 procent rocznych dochodów
lub np. 5 tys. złotych dla równego rachunku. Janusz Piechociński powołuje się na społeczne przyzwolenie. Posłowie tego Sejmu zawsze powołują się na przyzwolenie, którego nie można sprawdzić.
Pijani kierowcy zabijają co roku ok. 500 osób. W ubiegłym roku policja zatrzymała 3.874 nietrzeźwych sprawców. Trzeba z tym walczyć tyle, że jak na razie, co jakaś próba, to nierealna. Są już pomysły, aby rekwirować samochody, co jest podobnie bezprawne, jak rekwirowanie samochodów za niezapłacone mandaty. W Warszawie policja wpadła ostatnio na pomysł, aby publikować zdjęcia nietrzeźwych kierowców, podobnie jak kiedyś zdjęcia przodowników pracy. Policja twierdzi, że jak kierowca zobaczy swoje nietrzeźwe zdjęcie w gazecie, to od razu się zawstydzi i przestanie pić. W puszczy Boreckiej spotykam często pijanego motorowerzystę, który co chwila się przewraca, ale walczy, wstaje, jedzie dalej i zgodnie z przepisami jest w hełmie. Polak się nie zawstydzi ...
Wszelkie kary, aby były respektowane, muszą być realne. A 5 tys. zł dodatkowego mandatu, a właściwie podatku od picia, to dla większości kierowców suma abstrakcyjna. Na Mazurach często nie zarabiają tyle przez cały rok. Taki mandat pozostanie teorią, bo będzie nieściągalny.
Na koniec kadencji Sejmu posłowie zwykle wymyślają różne rzeczy, aby się zasłużyć i pozostać przy nadziei, że znowu ich wybiorą. Przez cztery lata nie zrobili nic, aby przyspieszyć w Polsce budowę dróg, których stan powoduje więcej wypadków, niż pijani. Teraz bezpiecznie biorą się za temat dyżurny, z czego nic nie wyniknie, poza tym, że poseł Piechociński będzie w lepszym nastroju.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?