Ponad miliard złotych na drogi w Kujawsko-Pomorskiem przepadnie?

Spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Drogowa ma prowadzić remonty i budować drogi na terenie województwa. Na ten cel ma pozyskać 1,5 miliarda złotych kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Spółka będzie miała siedzibę w Toruniu i ma przejąć większość zadań Zarządu Dróg Wojewódzkich.

- Uchwała złamała ustawę o drogach publicznych - mówi przewodniczący klubu radnych PiS Grzegorz Schreiber, i dodaje - Nowa spółka przejmie część uprawnień Zarządu Dróg Wojewódzkich, podczas gdy ustawa nie przewiduje podziału zadań. Ponadto uchwała nie powołuje się na ustawę o drogach publicznych, jest to złamanie prawa - informuje dalej radny Schreiber.

- Drogi wojewódzkie są drogami publicznym, więc trzeba odwoływać się do ustawy o nich mówiącej, tymczasem uchwała odwołuje się do przepisów ogólnych. Ponadto nasze obawy budzi fakt, że jest to spółka prawa handlowego, a celem takiej spółki jest osiąganie dochodu, a spółka Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Drogowa w zamyśle nie przynosi dochodu. Być może więc drogi wojewódzkie mają być płatne? Chyba nikt nie wpadnie na ten pomysł - dodaje radny PiS.

- Pani wojewoda w rozmowie z nami uznała to za ważny problem - mówi dalej przewodniczący klubu radnych PiS - ale niestety podejrzewamy, że nie uzna tej uchwaly za niezgodną z prawem. Jednocześnie nie wiemy jakie będą skutki wejścia tej uchwaly w życie, jako radni nie dostaliśmy informacji na jej temat ani tego jak ma funkcjonować ta spółka. Trudno jest w tej chwili powiedzieć co z tego wyniknie dla dróg wojewódzkich - kończy radny Grzegorz Schreiber.

Decyzja Ewy Mes, wojewody kujawsko-pomorskiego, w sprawie wniosku radnych PiS ma zapaść do końca obecnego tygodnia. - Obecnie nasi prawnicy analizują wyjaśnienia marszałka sejmiku województwa przesłane w piątek - poinformował rzecznik Urzędu Wojewódzkiego.

Piotr Wiśniewski, "Gazeta Pomorska"