Pomoc sąsiedzka

Ze statystyki prowadzonej przez instytut Samar wynika, iż w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku klienci odebrali prawie 215 tys. nowych aut, o 0,99 % więcej niż  w tym samym okresie 2009.  Ale  - podobnie jak miało to miejsce w poprzednich miesiącach - liczba samochodów zadeklarowanych jako sprzedane znacznie odbiega od liczby aut zarejestrowanych. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów różnica między sprzedażą w salonach, a faktycznie zarejestrowanymi w kraju samochodami wynosi już 17 procent.

Oznacza to, że poza granice Polski mogło wyjechać ponad 36 tys. samochodów. Ten swoisty eksport to efekt "pomocy sąsiedzkiej", czyli zakupów klientów spoza Polski, głównie z Niemiec i Słowacji. Obcokrajowcy od początku roku masowo korzystają z oferty polskich dealerów. Stąd też faktyczny obraz naszego rynku jest dużo gorszy niż sugerują to dane dotyczące sprzedaży.

Liczba ta zawiera również samochody osobowe z homologacją ciężarową tzw. auta z kratką, które w statystyce rejestracyjnej klasyfikowane są po stronie samochodów ciężarowych. Ich udział w sprzedaży systematycznie rośnie, co wyraźnie pokazują dane zawarte w bazach Centralnej Ewidencji Pojazdów.

Biorąc pod uwagę dostępne informacje oraz dotychczasowe trendy, można przypuszczać, że od stycznia do końca sierpnia zarejestrowano blisko 14 tys. aut z kratką przeznaczonych do przewozu co najmniej 4 osób. Tego typu pojazdy kupują zarówno osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą (ok. 30% samochodów zakupionych przez przedsiębiorców), jak i firmy posiadające osobowość prawną (ok. 70% samochodów sprzedanych do firm).

Udział samochodów z kratką w całym segmencie aut firmowych przekroczył już poziom 10%. Ich rosnąca popularność nie zdołała jednak zrekompensować notowanych dotychczas strat w tej części rynku. W sumie przedsiębiorcy kupili o ponad 25 proc. mniej samochodów osobowych niż w analogicznym okresie 2008 roku.

Źródło: Samar