Polskie autostrady nie będą gotowe na EURO 2012?

(pp) źródło: Gazeta Prawna
Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse
Jak podaje "Gazeta Prawna", na rok przed oddaniem do użytku autostrad A1 z Torunia do Łodzi oraz A4 w kierunku Ukrainy, wykonano zaledwie niewielki procent planowanych wcześniej prac.

Jak podaje "Gazeta Prawna", na rok przed oddaniem do użytku autostrad A1 z Torunia do Łodzi oraz A4 w kierunku Ukrainy, wykonano zaledwie niewielki procent planowanych wcześniej prac.

Fot. Archiwum Polskapresse
Fot. Archiwum Polskapresse

W przypadku odcinka z Torunia do Łodzi, wykonawcą robót jest irlandzka firma SRB Civil, która zgodnie z kontraktem ma oddać do użytku 30 proc. trasy przed upływem 15 sierpnia 2011 roku. Jak jednak wynika z informacji "GP", obecnie zakończono tylko 14,4 proc. prac.

**CZYTAJ TAKŻE

Spór przy budowie autostrady A1Protest na budowie autostrady A2

**

Reprezentujący konsorcjum wykonawców Marcin Rybczyński uspokaja, mówiąc że po początkowych trudnościach z realizacją kontraktu, firma nadrabia straty i wywiąże się z umowy.

Z kolei przy budowie odcinka A4 z Rzeszowa do granicy z Ukrainą, firma Budimex także ma opóźnienia w wypełnieniu kontraktu. Wykonano zaledwie 23,5 proc. zaplanowanych wcześniej prac wykorzystując przy tym ponad połowę przewidzianego na budowę czasu. Przedstawiciele Budimexu ostrzegają, że w przypadku gwałtownych ulew latem, zaczną rozmawiać z GDDKiA o przesunięciu terminu oddania drogi do użytku.

Co gorsza, takich przypadków jest więcej. Niedawno informowaliśmy o kłopotach chińskiej firmy COVEC, która miała zrealizować część autostrady łączącej Łódź z Warszawą. Chińczycy na rok przed planowanym oddaniem drogi do użytku nie zrealizowali nawet 20 proc. planowanych prac, mimo że rozpoczęli budowę ponad rok temu.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad uspokaja oświadczając, że sezon budowlany dopiero się rozpoczął, a wykonawcy zwiększą tempo robót. W zrealizowanie kontraktów przez wykonawców nie wierzy z kolei Wojciech Malusi, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa zrzeszającej firmy wykonawcze. Według niego, tylko autostrada pomiędzy Nowym Tomyślem a Świeckiem zostanie oddana do użytku w uzgodnionym terminie.

"Stanie się tak tylko dlatego, że za inwestycję odpowiedzialny nie jest rząd, ale prywatny koncesjonariusz Autostrada Wielkopolska" - mówi "Gazecie Prawnej" Malusi - "Pozostałe odcinki muszą walczyć z terminami, ponieważ przez opieszałość GDDKiA wykonawcy często z opóźnieniem wchodzili na place budów, bo nie mieli kompletu pozwoleń na czas, albo przeciągały się prace archeologiczne, projektowe i sprawy związane z przekazywaniem gruntów" - dodaje.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty