Polski rynek samochodów używanych powoli się cywilizuje - nowy raport

redakcja.regiomoto
Przy zakupie samochodu używanego ważne jest, by sprawdził go fachowiec
Przy zakupie samochodu używanego ważne jest, by sprawdził go fachowiec
Liczba samochodów używanych, których stan nie zgadza się z deklarowanym w ogłoszeniu, spada. Podobnie jest z autami, które bezwypadkowe są tylko z nazwy. Ale nadal większość samochodów z drugiej ręki budzi zastrzeżenia ekspertów. Oto podsumowanie I półrocza, przygotowane przez Motoraportera.
Przy zakupie samochodu używanego ważne jest, by sprawdził go fachowiec
Przy zakupie samochodu używanego ważne jest, by sprawdził go fachowiec

Specjaliści Motoraportera na zlecenie klientów sprawdzają używane samochody. Na tej podstawie firma przygotowuje cykliczne raporty z rynku. Najnowszy obejmuje I półroczne 2014 r. Wynika z niego, że:

W tym okresie 51 proc. sprawdzanych samochodów uzyskało pozytywną rekomendację eksperta Motoraportera. Jest to 8 pproc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

  • W 59 proc. badanych samochodów stan deklarowany w ogłoszeniu był niezgodny z rzeczywistością. W 2013 roku takich aut było 66 proc.
  • Aż w 69 proc. przypadkach podczas oględzin okazało się, że samochód miał za sobą wypadki lub kolizje mimo, że sprzedawca deklarował co innego.
  • W 38 proc. przypadków ekspert miał postawy sądzić, że w aucie cofnięto licznik przebiegu.

Widać więc, że sytuacja na rynku samochodów używanych powoli się poprawia.

- Dzięki atrakcyjnej ofercie importerów nowych aut, skierowanej do przedsiębiorców w związku z czasową możliwością odliczenia całego VAT na rynku wtórnym pojawiło się wiele aut poleasingowych. Dlatego miedzy innymi tak widoczny jest wzrost sprawdzanych przez naszych ekspertów samochodów pochodzących z rynku krajowego – prawie połowa realizowanych przez nas zleceń. W pierwszym półroczu ubiegłego roku tylko co piąte kontrolowane przez nas auto pochodziło z Polski - wyjaśnia Marcin Ostrowski, prezes zarządu spółki Motoraporter.

Samochody używane głównie od pośredników

Po raz pierwszy w historii Motoraportera wśród sprawdzonych samochodów niemal tyle samo było aut z Polski co sprowadzanych (odpowiednio 49 i 51 proc.).
- Jest to pozytywny trend, ponieważ dużo łatwiej zweryfikować historię samochodu pochodzącego z rynku krajowego. Nie oznacza to jednak, że samochody są w lepszym stanie. Po prostu informacje dostępne w bazach VIN są dużo dokładniejsze i jest ich więcej – podkreśla Marcin Ostrowski.

Polacy najczęściej kupują samochody używane od pośredników - w tym komisów, także tych przy autoryzowanych stacjach obsługi. Specjaliści Motoraportera w I półroczu 2014 sprawdzili jednak więcej aut od osób fizycznych niż sześć mniesięcy wcześniej (wzrost o 6 pproc.).

Więcej samochodów używanych godnych zainteresowania

Po inspekcji auta wykonanej przez specjalistów z Motoraportera wyniki porównywane są z opisem pojazdu w ofercie sprzedawcy. W ponad połowie przypadków mijają się oni z prawdą. W aż 59 proc. badanych samochodów stan faktyczny okazał się niezgodny z tym opisanym w ogłoszeniu. Sytuacja nieznacznie się poprawia w stosunku do poprzedniego okresu, choć jest to zmiana na poziomie tylko 7 pproc. Jedynie 41 proc. ogłoszeń pokrywało się z rzeczywistością – i w większości przypadków były to ogłoszenia osób prywatnych które samodzielnie sprzedają auta.

Wzrósł odsetek rekomendowanych przez Motoraportera samochodów - stanowiły one 51 proc. wszystkich.
- Zdarzają się sytuacje, że dzwoniąc do komisów i chcąc umówić się na inspekcję. otrzymujemy informację, że nie ma po co przyjeżdżać. Sprzedawcy wiedzą, jakie samochody oferują i zdają sobie sprawę, że po naszej weryfikacji ich oszustwo się wyda – mówi Ostrowski.

Nadal w ogłoszeniach dominują fałszywe informacje o bezkolizyjnej przeszłości pojazdów. Aż 69 proc. sprawdzonych przez Motoraportera samochodów miało kolizyjną przeszłość, o której w ogłoszeniach nie wspomnieli sprzedający.

- Informacja o wypadku czy kolizji oraz naprawach i serwisie, który je wykonał, nie dyskwalifikuje auta - zaznacza Ostrowski. - Aby nie zostać oszukanym, trzeba bardzo dokładnie sprawdzić samochód przed zakupem. Powinna to zrobić osoba, która posiada odpowiednie kwalifikacje.

Cofanie przebiegu pozostaje plagą

Przedstawiciele Motoraportera szacują, że co trzeci samochód używany, sprzedawany w naszym kraju może mieć cofnięty licznik przebiegu.

- Tymczasem duży przebieg, większy niż magiczne dwieście tysięcy kilometrów, w zadbanym, regularnie serwisowanym, bezwypadkowym samochodzie nie jest problemem. Sam jeżdżę autem z podobnym przebiegiem i bardzo je sobie chwalę. Większość klientów chce jednak kupić samochód z mniejszym przebiegiem niż magiczne magiczne dwieście tysięcy kilometrów a nieuczciwi sprzedawcy dostosowują swoją ofertę do ich oczekiwań. Z oczywistą stratą dla kupującego - podkreśla Marcin Ostrowski z Motoraportera. 

Aby skorzystać z usług Motoraportera wystarczy wejść na stronę http://sprawdzauto.regiomoto.pl/. Profesjonalna ekspertyza pomoże zaoszczędzić czas i pieniądze, zwłaszcza jeśli chcielibyśmy wybrać się na oględziny auta na drugi koniec Polski. Tak eksperci Motoraportera sprawdzają samochody:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty