Polisa OC. Są pierwsze ubezpieczenia, których wysokość zależy od stylu jazdy!

Adam Mirosiński
Fot. Archiwum
Fot. Archiwum
Kierowca nie przekracza dozwolonej prędkości, nie przyspiesza i nie hamuje zbyt gwałtownie? Ma szansę na tańsze OC. Taką ofertę wprowadziły właśnie na rynek Ergo Hestia i właściciel aplikacji Yanosik, popularnego ostrzegacza przeznaczonego na smartfony.

O pojawieniu się polis ubezpieczeniowych, których wysokość zależeć ma od stylu jazdy, mówiło się głośno od 2015 r. Jako pierwsze taką ofertę miały przygotować Link4 we współpracy z NaviExpert. W grudniu, o czym pisaliśmy tutaj

Link4 informowało, że zniżki w OC dla kierowców przestrzegających przepisów sięgną 30 proc., a rozwiązanie będzie miało premierę na początku 2017 r. Ergo Hestia i właściciel marki Yanosik, firma Neptis, dały konkurencji prztyczka w nos. Na naszym rynku debiutuje właśnie marka YU!

To propozycja dla zmotoryzowanych jeżdżących bezpiecznie i odpowiedzialnie. Klientom powodującym mniej ryzykowanych sytuacji na drodze proponowane będą niższe ceny obowiązkowej polisy komunikacyjnej. Ocena stylu jazdy bazować ma na danych z aplikacji Yanosik (głównie wskazań dotyczących prędkości i jej przestrzegania). Aby otrzymać ofertę polisy YU! nie trzeba instalować w samochodzie żadnych dodatkowych urządzeń. Wystarczy pokonać kilkaset kilometrów z włączonym Yanosikiem. Ubezpieczenie będzie oferowane bezpośrednio i tylko na urządzeniach mobilnych, co dodatkowo obniża koszty i umożliwia oferowanie konkurencyjnej w stosunku do rynku ceny. Większość klientów, aby skorzystać z oferty, będzie musiało ją po prostu zaakceptować i opłacić online.

– Kierowcy zostaną zaproszeni do zakupu ubezpieczenia na podstawie danych dotyczących dynamiki jazdy, liczby kilometrów i miejsc, w jakich się poruszają – wyjaśnia Witold Jaworski, współtwórca marki YU!. – Na bazie analizy informacji uzyskiwanych z aplikacji Yanosik jesteśmy w stanie stworzyć profil stylu jazdy, który decyduje o bezpieczeństwie na drogach. Oferta będzie miała charakter wyłącznie „pozytywny” i będzie skierowana bezpośrednio do wybranych klientów. Oczywiście ofertę otrzymają tylko ci, którzy zgodzą się na przetwarzanie danych, ale wykorzystywać będziemy tylko zagregowane statystyki, a dane kierowców mniej ostrożnych nigdzie nie będą wykorzystywane. Będziemy tylko nagradzać. Nowością jest odwrócenie ról – to nie klient będzie pytał o ubezpieczenie, tylko my będziemy kierować ofertę do tych, którzy ze względu na odpowiedzialną postawę za kierownicą powinni mieć szansę na niższą cenę polisy – dodaje Witold Jaworski.

Oferta YU! jest skierowana do właścicieli prywatnych samochodów osobowych. Na tym etapie nie ma w planach ubezpieczania pojazdów firmowych. Niemniej ich kierowcy mogą zbudować swój indywidualny profil jeżdżąc służbowym autem i skorzystać z oferty YU! przy ubezpieczeniu własnego samochodu.

- Chcemy uświadomić kierowcom jaki jest ich styl jazdy i czy sprzyja bezpieczeństwu na drodze. Dodatkowo nadal będziemy informować naszych użytkowników o zagrożeniach, takich jak na przykład trudne warunki pogodowe lub większa liczba niebezpiecznych zdarzeń. Dzięki temu drogi staną się bezpieczniejsze, a ostrożni kierowcy skorzystają na tańszym ubezpieczeniu – zapowiada Adam Tychmanowicz, prezes firmy Neptis, będącej właścicielem marki Yanosik i współtwórca YU!.

Dla pierwszych klientów ubezpieczyciel przewidział prezent w postaci dodatkowego urządzenia – YU!track. Umieszczone w samochodzie będzie umożliwiało jego szybkie odnalezienie w przypadku, na przykład, kradzieży. Urządzenie to bazuje na technologii beaconowej i będzie lokalizowane przez telefony osób znajdujących się w okolicy. Za ten uproszczony system lokalizacyjny odpowiada firma Notinote. Ubezpieczenia YU! będą początkowo oferowane przez spółkę Neptis – właściciela Yanosika, a w następnym kroku przez wyspecjalizowany podmiot – NIO.

Czy ubezpieczenia bazujące na stylu jazdy mają szansę zainteresować kierowców? Z badań przeprowadzonych przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wynika, że blisko 40 proc. zmotoryzowanych w Polsce jest skłonnych zamontować w swoim aucie – w zamian za obniżenie ceny OC – urządzenie pozwalające ubezpieczycielowi na śledzenie ich stylu jazdy. Najbardziej otwarci są młodzi kierowcy – studenci i single mieszkający z rodzicami (68 proc.), a najmniej osoby starsze i członkowie rodzin z małymi dziećmi (32 proc.).

Motociekawostki: Jak radzić sobie na ulicach Hongkongu?

Źródło: TVN Turbo/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty