
- Pomysł wpisywania czy też ewentualnego uzupełniania informacji o przebiegu pojazdu przez policję jest trafiony - powiedział Wojciech Drzewicki z Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego.
Dodatkowa kontrola aut nie podoba się jednak samym funkcjonariuszom. Przyznają, że już teraz mają sporo obowiązków. Specjaliści odpowiedzialni za Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców radzą jednak, żeby stróże prawa chociaż zerkali na deskę rozdzielczą i z niej wyciągali wnioski. Natomiast samo wprowadzenie danych do systemu powinno pozostać zadaniem diagnostów ze stacji kontroli pojazdów.
- Stacje kontroli pojazdów mają obowiązek wysyłania takich informacji nie rzadziej niż co trzy dni - powiedział diagnosta Dariusz Szenajch.
Źródło: TVN Turbo/x-news
Strefa Biznesu - inwestycje w samochody klasyczne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?