Policja. Funkcjonariusz w czasie wolnym zatrzymał sprawcę kolizji

Paweł Piątek/Policja
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach bez wahania zareagował na zachowanie kierowcy osobówki, który uderzył w latarnię i próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Mimo, że mundurowy przebywał na wolnym, od razu ruszył za kierującym i zatrzymał go po krótkim pościgu. Okazało się, że 25-latek wielokrotnie złamał wiele przepisów, a Toyota, którą się poruszał, została skradziona w nocy z 24 na 25 czerwca.Fot. Policja
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach bez wahania zareagował na zachowanie kierowcy osobówki, który uderzył w latarnię i próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Mimo, że mundurowy przebywał na wolnym, od razu ruszył za kierującym i zatrzymał go po krótkim pościgu. Okazało się, że 25-latek wielokrotnie złamał wiele przepisów, a Toyota, którą się poruszał, została skradziona w nocy z 24 na 25 czerwca.Fot. Policja
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach bez wahania zareagował na zachowanie kierowcy osobówki, który uderzył w latarnię i próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Mimo, że mundurowy przebywał na wolnym, od razu ruszył za kierującym i zatrzymał go po krótkim pościgu. Okazało się, że 25-latek wielokrotnie złamał wiele przepisów, a Toyota, którą się poruszał, została skradziona w nocy z 24 na 25 czerwca.

Mundurowy udowodnił, że nawet w czasie wolnym, nadal jest na służbie. Nietypowa sytuacja, do której doszło na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej oraz Północnej w Jastrzębiu -Zdroju nie umknęła uwadze policjanta. Mundurowy z Wydziału Ruchu Drogowego z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zauważył, jak kierujący Toyotą uderza w latarnię, a następnie próbuje odjechać.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach bez wahania zareagował na zachowanie kierowcy osobówki, który uderzył
Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach bez wahania zareagował na zachowanie kierowcy osobówki, który uderzył w latarnię i próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Mimo, że mundurowy przebywał na wolnym, od razu ruszył za kierującym i zatrzymał go po krótkim pościgu. Okazało się, że 25-latek wielokrotnie złamał wiele przepisów, a Toyota, którą się poruszał, została skradziona w nocy z 24 na 25 czerwca.
Fot. Policja

Policjant ruszył za nim i po kilkuset metrach zatrzymał kierowcę i przekazał wezwanemu na miejsce patrolowi Policji. Pomimo tego, że policyjne urządzenia pomiarowe nie wskazały, aby kierujący był pod wpływem alkoholu, jednak badanie śliny wykazało, że znajdował się pod wpływem innych środków odurzających.

Ponadto, kierujący Toyotą będzie musiał wyjaśnić, skąd posiadał samochód, który w nocy z 24 na 25 czerwca został skradziony. Jak się również okazało, w kwietniu tego roku wobec mężczyzny został skierowany wniosek o sprawdzenie kwalifikacji kierowcy. Za jazdę bez wymaganych uprawnień odpowie osobno.

Przypominamy, że kierowanie bez uprawnień i pod wpływem środków odurzających jest zabronione oraz niebezpieczne dla innych użytkowników.

Zobacz także: Skoda Fabia IV generacji

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty