Wybieranie numeru telefonu czy pisanie wiadomości tekstowych sprawia, że kierujący pojazdem nawet przez kilka sekund nie patrzy na drogę. Dynamicznie zmieniająca się sytuacja na drodze oraz duże natężenie ruchu powoduje, że zagrożenie powstaje zwykle w bardzo krótkim czasie. Dlatego też telefon może być tzw. „rozpraszaczem” dekoncentrującym kierowcę. Niższy poziom koncentracji powoduje wydłużenie czasu reakcji i ma wpływ na podejmowane decyzje. Niewłaściwe zachowania uczestników ruchu drogowego mogą mieć katastrofalne w skutkach konsekwencje.
Policja przypomina, że zakaz korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku dotyczy wszystkich kierujących pojazdami, również rowerzystów. Przy czym „korzystanie z telefonu” to nie tylko rozmowa, zabronione jest również pisanie wiadomości, przeglądanie Internetu, przewijanie menu, itp.
W sytuacji, gdy kierujący pojazdem nie może obejść się bez telefonu, bo np. jest on narzędziem pracy, powinien wyposażyć się w tzw. zestaw słuchawkowy lub głośnomówiący. Tego typu sprzęt umożliwia prowadzenie rozmowy telefonicznej i kierowanie pojazdem bez potrzeby odrywania wzroku od drogi.
W przypadku zignorowania zakazu musimy liczyć się z mandatem w wysokości 200 zł. Poza tym na nasze konto powędruje 5 punktów karnych.
Zobacz także: Kia Picanto w naszym teście
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?